Brytyjska stocznia w ogniu. Pożar w zakładach produkujących okręty podwodne
Znacznych rozmiarów pożar wybuchł w środę w stoczni atomowych okrętów podwodnych w Kumbrii (północno-zachodnia Anglia). Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala. Miejscowi urzędnicy podkreślili, że sytuacja jest opanowana. Zakłady pracowały m.in. dla Królewskiej Marynarki Wojennej.
W zakładzie BAE Systems w mieście Barrow-in-Furness (hrabstwo Kumbria) budowane są okręty podwodne Royal Navy z napędem jądrowym. Jak relacjonuje AFP, w środę od wczesnych godzin porannych strażacy walczyli tam ze "znacznym pożarem".
- Incydent miał miejsce około godziny 12:45 w hali Devonshire Dock, która jest wykorzystywana do budowy okrętów podwodnych klasy Astute i programu Dreadnought Królewskiej Marynarki Wojennej - przekazały brytyjskie media.
Kumbria. Pożar w dokach. Służby uspokajają
Lokalne władze przekazały, że w związku z pożarem nikt nie odniósł obrażeń. Dwie osoby zostały natomiast przewiezione do szpitala z podejrzeniem zatrucia dymem.
- Służby ratunkowe są nadal obecne w zakładzie BAE Systems - przekazały w środę przed południem lokalne służby publiczne w oświadczeniu wydanym przez policję. Podkreślono, że "nie ma zagrożenia nuklearnego".
Okolicznym mieszkańcom zalecono zamknięcie okien i nie zbliżanie się do miejsca objętego pożarem, dopóki swoje czynności prowadzą tam służby ratunkowe. Czynności mogą trwać nawet do końca dnia.
Źródło: AFP
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!