Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Berlusconi rozgrzesza Putina i jego reżim"

Byłemu premierowi Silvio Berlusconiemu włoski dziennik "La Repubblica" zarzucił dziś, że "rozgrzesza Putina i jego policyjny reżim".

Gazeta skrytykowała postępowanie byłego szefa centroprawicowego włoskiego rządu, który w sobotę, gdy na ulicach Petersburga trwały starcia sił porządkowych z przeciwnikami rosyjskiego prezydenta, był jego gościem na wyjątkowo hucznym przyjęciu.

podjął w sobotę w Petersburgu Berlusconiego. W uroczystym, pełnym atrakcji wieczorze, zorganizowanym na cześć najbogatszego Włocha, uczestniczył również aktor znany z filmów akcji Jean-Claude Van Damme. Byli także rosyjscy zapaśnicy.

"La Repubblica" w relacji z pobytu Berlusconiego u - jak podkreśla - "przyjaciela Putina" pisze, że były szef rządu starał się umniejszyć po przyjęciu to, co wydarzyło się w czasie manifestacji w Moskwie i Petersburgu. Dziennik dodaje, że były premier wyraził opinię, iż winę za starcia ponoszą demonstranci.

Gazeta cytuje wypowiedź lidera włoskiej opozycji: "Wiem o tym, bo byłem z Putinem, kiedy rozmawiał z ministrem spraw wewnętrznych: opozycja zorganizowała manifestacje na ulicach, na co nie miała zgody władz miejskich".

Ponadto przywódca Forza Italia - jak relacjonuje gazeta - usłyszał od Putina w sobotę, że w Moskwie manifestantów nie było więcej niż siedmiuset.

. Miał przy tym powiedzieć Putinowi: "Widzisz, tu były dwa miliony osób. Dopiero czymś takim powinieneś się przejmować".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także