Awaria kolejki górskiej. Kilka godzin wisieli głowami w dół

Oprac.: Joanna Mazur
Uczestnicy przejażdżki kolejką górską w USA dobrze się bawili do momentu, kiedy to doszło do poważnej awarii. Osiem osób, spośród których siedmioro to dzieci, zawisły głowami w dół i czekały ponad cztery godziny na ratunek. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać całe zdarzenie i uwięzione w wagonikach osoby.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło podczas festiwalu w Crandon w stanie Wisconsin w USA. Podczas przejazdu kolejki górskiej w pewnym momencie doszło do awarii, w skutek czego przez ponad cztery godziny osiem osób - w tym siedmioro dzieci - zwisało głowami w dół w oczekiwaniu na przyjazd służb.
USA: Awaria kolejki górskiej. Dzieci zwisały głowami w dół
Erica Kostichka ze straży pożarnej z Antigo, również znajdującego się w Wisconsin, podała, że podczas gdy mieli do pokonania około 40-minutową trasę, oczekiwanie narastało. Portal CBS 58, powołując się na strażaczkę dodaje, że jej zastęp został wezwany na miejsce, ponieważ posiadają wóz z wysuwaną platformą. To właśnie za jej pomocą udało się sprowadzić wszystkich na ziemię.
- Można było zauważyć, że wielu dzieciom trzęsły się nogi, pociły się. Trzeba było im powiedzieć: "hej, to nie jest wyścig do mety, najgorsza część już za wami" - mówiła Kostichka.
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania opublikowane przez Scotta Brassa, na których widać, że zanim pojawiły się służby, prawdopodobnie osoby obsługujące kolejkę, wspinają się na konstrukcję, aby uwolnić osoby w wagonikach.
- Wiemy tylko, że doszło do awarii mechanicznej, w wyniku której przejażdżka utknęła w pozycji pionowej, kolejka została niedawno sprawdzona przez stan Wisconsin tutaj na miejscu i w tej chwili nie mamy żadnych innych informacji - zaznaczył kapitan straży pożarnej w Crandon Brennan Cook.
Wszystkie osoby, które jechały kolejką, zostały zabrane do szpitala na badania. Erica Kostichka dodała, że jest wdzięczna, że "wszyscy bezpiecznie wrócili do domu". Podobnego zdania jest autor nagrań, który przekazał także w swoim wpisie, że jednej małej dziewczynce "należą się brawa", bo kiedy strażacy do niej dotarli, ta wskazała, żeby najpierw ściągnęli starszego mężczyznę. "Dziewczynka zasługuje na medal" - skomentował Brass.
"Według Departamentu Bezpieczeństwa i Usług Profesjonalnych Wisconsin, wszystkie przejażdżki tego typu muszą być codziennie sprawdzane przed uruchomieniem" - podkreślił portal.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!