Przeciążone są autostrady A-10, A-12, A-14 nie mówiąc o drogach lokalnych w górach. Korki już się tworzą np. w okolicach Innsbrucku a przede wszystkim przed wjazdami do alpejskich tuneli. Jednak najgorszego drogowcy w Austrii spodziewają się dopiero dziś po południu i jutro od rana. Posłuchaj także relacji wiedeńskiego korespondenta radia RMF FM, Tadeusza Wojciechowskiego: