W całym kraju odbyły się w sobotę uroczyste parady, a wieczorem (czasu USA) główną atrakcją były pokazy sztucznych ogni. W Waszyngtonie na Mallu zorganizowano tradycyjny koncert przed Kapitolem, na którym wystąpi m.in. gwiazda muzyki soul Aretha Franklin. Z okazji święta władze Nowego Jorku ponownie otworzyły dla zwiedzających koronę Statuy Wolności, zamkniętą przez prawie 8 lat po ataku terrorystycznym 11 września 2001 r. Z korony umieszczonej na głowie "Lady Liberty" - jak nazywają nowojorczycy słynny pomnik - rozciąga się imponujący widok na Manhattan i inne dzielnice miasta. Tegoroczne pokazy fajerwerków mają w niektórych miastach nieco skromniejszą skalę niż zwykle, ponieważ lokalne władze obcięły budżet z powodu recesji. W czasie przygotowań do pokazu sztucznych ogni na wyspie Ocracoke w stanie Karolina Północna doszło w sobotę do tragicznego wypadku. Wyładowana fajerwerkami ciężarówka eksplodowała, zabijając jednego z pracowników i raniąc czterech innych. Ponieważ 4 lipca przypadł tym razem w sobotę, piątek ustanowiono także dniem wolnym od pracy. Wielu Amerykanów skorzystało z długiego weekendu, aby wyjechać na kilka dni do miejscowości wypoczynkowych, parków narodowych, albo w odwiedziny do mieszkających daleko rodzin.