Afera "Panama Papers". Zmarł jeden z głównych oskarżonych

Aldona Brauła

Oprac.: Aldona Brauła

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
128
Udostępnij

Nie żyje Ramon Fonesca Mora. To jeden z założycieli panamskiej firmy prawniczej Mossack Fonseca, która jest przedmiotem międzynarodowego śledztwa w aferze "Panama Papers". W kwietniu rozpoczął się jego proces dotyczący prania brudnych pieniędzy.

Ramon Fonseca
Ramon FonsecaXinhua/Sipa USAEast News

Panamski prawnik Ramon Fonseca, jeden z szefów nieistniejącej już kancelarii prawniczej Mossack Fonseca, zmarł w oczekiwaniu na wyrok w procesie dotyczącym prania pieniędzy.

Informację o śmierci oskarżonego przekazał jego prawnik. Fonesca miał w ostatnich miesiącach poważne problemy zdrowotne i był hospitalizowany. Z tego też powodu nie stawił się w sądzie na procesie, który zaczął się 8 kwietnia.

Nie podano żadnych szczegółów. Fonesca miał 71 lat i przebywał w szpitalu w mieście Panama.

Panama Papers. Śledztwo dziennikarzy z całego świata

3 kwietnia 2016 roku ponad 370 dziennikarzy z ponad 100 instytucji medialnych na całym świecie zaczęło ujawniać wyniki swojego śledztwa w sprawie rajów podatkowych. Opublikowano je w formie artykułów prasowych i oryginalnych dokumentów. Pełną listę ponad 200 tys. przedsiębiorstw zarejestrowanych w rajach podatkowych opublikowano miesiąc później.

Dochodzenie opierało się na wycieku milionów dokumentów z panamskiej firmy prawniczej Mossack Fonseca. Ujawniono dane na temat aktywów elit biznesowych i politycznych, prominentnych urzędników i ich współpracowników. Zbiór zawiera 11 mln dokumentów z okresu między 1970 a 2016 rokiem.

Publikacje wywołały sensację na całym świeci i skłoniły władze wielu państw do wszczęcia setek dochodzeń. Wiele z tych procesów sądowych nie zostało jeszcze rozstrzygniętych, a dochodzenia trwają do dziś.

8 kwietnia 2024 roku w Panamie zaczął się proces założycieli prawniczej firmy, z której wyciekły dane. Jurgen Mossack i Ramon Fonesca Mora usłyszeli zarzut prania pieniędzy.

Jeszcze w trakcie dochodzenia obaj zaprzeczyli, jakoby mieli cokolwiek wspólnego z łamaniem prawa. Przekonywali, że ani oni, ani pracownicy firmy nie byli zamieszani w działania niezgodne z prawem.

W 2017 roku stwierdzili, że padli ofiarą włamania do komputera i że ujawnione przez dziennikarzy informacje były fałszywie przedstawione.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Scheuring-Wielgus w ''Graffiti'' o wyborach do PE: To że startujemy, nie znaczy, że mamy zagwarantowane miejscePolsat NewsPolsat News
Przejdź na