Śledczy szacują, że ofiarą oszustów padły dziesiątki tysięcy ludzi, a straty oblicza się na ponad 63 mln dolarów. 22-letni David Schrooten, działający pod pseudonimem "Fortezza", w listopadzie ubiegłego roku przyznał się do zarzutów hakerstwa, kradzieży bankowych oraz kradzieży danych - poinformowała prokurator zachodniego okręgu stanu Waszyngton Jenny Durkan. Schrooten został aresztowany w Rumunii, skąd drogą ekstradycji został przekazany władzom USA. Durkan podkreśliła, że "na drodze sprzedaży 100 tys. skradzionych przez hakerów numerów kart kredytowych oskarżony przyczynił się do utworzenia rentownego czarnego rynku danych". Schrooten współpracował z innym hakerem, który kradł informacje na temat kart kredytowych, infekując terminale w punktach handlowych. Jego wspólnik, zidentyfikowany jako 21-letni Christopher Schroebel ze stanu Maryland, został w sierpniu 2012 roku skazany na siedem lat więzienia.