Wiceminister spowodował wypadek. Poszkodowana trafiła do szpitala

Oprac.: Jakub Krzywiecki
Wiceminister cyfryzacji Rafał Rosiński spowodował wypadek w Koszalinie. Polityk PSL przejechał na czerwonym świetle, chwilę później doszło do kolizji. Policja ukarała go mandatem karnym.

Do wypadku doszło w sobotę po południu w centrum Koszalina. Zdarzenie szczegółowo opisał profil Koszalin 998-112.
"Pojazd marki Toyota przejechał na czerwonym świetle po czym zderzył się z prawidłowo jadącym pojazdem marki Volkswagen. W wyniku tego zdarzenia do szpitala została przetransportowana kobieta, która na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń" - czytamy w relacji.
Jak ustalili dziennikarze "Głosu Koszalińskiego", toyotą kierował wiceminister Rafał Rosiński.
Wiceminister przejechał na czerwonym świetle
Dziennik skontaktował się z nadkomisarz Moniką Kosiec z koszalińskiej policji, która przekazała, że "wiceminister jadący toyotą przejechał na czerwonym świetle". Następnie doszło do kolizji z prawidłowo jadącym pojazdem.
Drugim samochodem kierowała kobieta, która trafiła do szpitala z "ogólnymi potłuczeniami". Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Rosińskiego zbadano na obecność alkoholu. Polityk był trzeźwy. Wiceminister został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i 12 punktami karnymi.
Polityk odniósł się do sprawy w niedzielę wieczorem. "Wczoraj w centrum Koszalina byłem uczestnikiem kolizji spowodowanej moją nieuwagą. Biorę pełną odpowiedzialność i przepraszam wszystkich, których to dotknęło. Przyjąłem punkty karne i zapłaciłem mandat. Wyciągnę wnioski na przyszłość" - napisał w serwisie X.
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!