Groźny wypadek w Lubczynie. Wjechał w remizę, trafił do szpitala
Auto osobowe wjechało w remizę strażacką OSP Lubczyna i uszkodziło filar budynku. Kierowca został przetransportowany do szpitala. Strażacy poinformowali, że budynek nie nadaje się obecnie do użytkowania. Lokalne media donoszą, że mężczyzna mógł dostać ataku epilepsji.

W czwartek strażacy z OSP z Lubczyny (woj. zachodniopomorskie) zostali wezwani do niecodziennego zdarzenia. W budynek ich remizy uderzył samochód osobowy.
"Pojazdem podróżowała jedna osoba. Kierujący mężczyzna został przetransportowany do szpitala" - przekazano na profilu OSP Lubczyna w mediach społecznościowych.
Jak dodano, zdrowiu i życiu kierowcy nic nie zagraża. Portal twojeinfo24 podał, że poszkodowany mógł dostać ataku epilepsji. Był trzeźwy.
Auto wjechało w budynek OSP. Remiza nie nadaje się do użytku
Strażacy zaznaczyli, że wskutek tego zdarzenia uszkodzony został filar nośny w budynku. "Nadproża bram zostały zabezpieczone za pomocą podpór" - podkreślono. Jak poinformowano, odbyło się spotkanie "w celu oszacowania strat oraz podjęcia działań mających na celu dalsze zabezpieczenie budynku".
OSP Lubczyna przekazano, że zdecydowano o zakazie użytkowania remizy. Dokonano tego po ocenie budynku przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Goleniowie.
"Mamy zapewnienie ze strony władz Gminny Goleniów o pomocy w możliwie jak najszybszym przywróceniu naszego obiektu do użytkowania" - napisano na profilu straży.
Dodano, że obecnie trwają prace nad wykonaniem projektu zabezpieczenia budynku oraz wykonania nowego filara nośnego.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!