Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Mentzen oferuje milion złotych. Rzecznik rządu "przebija" jego ofertę

Lider Konfederacji Sławomir Mentzen zaproponował milion złotych nagrody za dostarczenie mu rzekomych zaginionych nagrań Mateusza Morawieckiego z restauracji "Sowa i Przyjaciele". Obecny premier miał wyjawić tam informacje o "kupowaniu nieruchomości na słupy", które nie zostały ujawnione w czasie tzw. afery taśmowej z 2014 roku. Na propozycję polityka odpowiedział rzecznik rządu PiS, Piotr Müller, który zażartował z Mentzena.

Sławomir Mentzen zaproponował milion złotych nagrody za nagrania z udziałem premiera Morawieckiego
Sławomir Mentzen zaproponował milion złotych nagrody za nagrania z udziałem premiera Morawieckiego/Twitter/@SlawomirMentzen/AFP/MATEUSZ WLODARCZYKNurPhotoNurPhoto/

We wtorek wieczorem na antenie Polsat News polityk zapowiedział, że w środę przed południem złoży nieoczekiwaną propozycję. - Absolutnie nikt nie spodziewa się tego, co powiem. Czegoś takiego w polskiej polityce wcześniej nie było - mówił w "Gościu Wydarzeń"

Sławomir Mentzen opublikowane w środę dwuminutowe nagranie rozpoczął od przypomnienia afery podsłuchowej i wypowiedzi obecnego premiera Mateusza Morawieckiego, wtedy członka Rady Gospodarczej przy rządzie Donalda Tuska, o pracy "za miskę ryżu".

- Natomiast nie wszyscy wiedzą, że nagrań z udziałem Mateusza Morawieckiego było więcej. Na jednym z nich, według zeznań nagrywających go kelnerów, rozmawiał o przekrętach finansowych oraz kupowaniu nieruchomości na słupy - mówił Mentzen i wyjaśnił, że te nagrania zginęły. - Nie wydaje się wam dziwne i niepokojące, że ktoś dysponuje nagraniami mogącymi skompromitować premiera rządu polskiego? - pytał odbiorców jeden z liderów Konfederacji i sugeruje, że ktoś może szantażować premiera ujawnieniem jego wypowiedzi.

Według Mentzena sprawa jest podejrzana i dziwi się, dlaczego dziennikarze i służby specjalne nie poruszają tej kwestii. Znalazł jednak "rozwiązanie" tego problemu.

Mentzen oferuje milion złotych na nagranie Morawieckiego. Chodzi o aferę podsłuchową

- Przede mną leży milion złotych. To nagroda dla każdego, kto dostarczy mi kopię nagrania, na którym Mateusz Morawiecki mówi o kupowaniu nieruchomości na słupy - mówił polityk i wskazał na rozłożone na stole pliki banknotów. 

Zaznaczył, że nie interesuje go sposób, w jaki dana osoba wejdzie w posiadanie dowodów i zachęca do przesłania mu fragmentu nagrania do weryfikacji na adres mailowy okupzamorawieckiego@proton.me.

Zapowiedział, że po otrzymaniu nagrania oczywiście opublikuje i i przekaże policji. Zalecił też potencjalnym zainteresowanym pośpiech. - Oferta obowiązuje do momentu, kiedy Mateusz Morawiecki będzie premierem. Mam nadzieję, że skończy się to jak najszybciej - dodał Mentzen. - Sprawmy razem, by nikt więcej nie mógł szantażować premiera rządu polskiego. Ten milion złotych czeka na ciebie - zachęcił polityk, unosząc wypakowany banknotami plecak. 

Piotr Müller odpowiada na ofertę polityka: "Sławek, przeznacz z tego 500 zł na hosting"

Propozycja polityka Konfederacji szybko doczekała się odpowiedzi. Rzecznik rządu PiS Piotr Müller zażartował z nagrania Mentzena i stwierdził, że mógłby przeznaczyć część kwoty na opłacenie hostingu swojej strony internetowej: "Sławek, przeznacz z tego 500 zł na hosting. Ostatnio wygasł i nie można znaleźć Twoich świetnych ustaw" - napisał na X. 

Polityk PiS stwierdził też, że pozostałe pieniądze również może zostawić, "bo nie ma takiego nagrania". Sam w żartach zaproponował liderowi Konfederacji milion złotych, a nawet pięć milionów złotych za "odjazd na księżyc". 

***

TWÓJ GŁOS MA ZNACZENIE. Dołącz do naszego wydarzenia na Facebooku i śledź aktualne informacje w trakcie kampanii wyborczej!


Gen. Kraszewski: My generałowie jesteśmy narzędziem w rękach polityków/RMF24.pl/RMF
INTERIA.PL

Zobacz także