Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

W tej kategorii Donald Trump wyraźnie przegrywa. Piszą o "martwym punkcie"

Donald Trump zebrał na prowadzenie kampanii wyborczej znacznie mniej pieniędzy od Kamali Harris - wynika z danych Federalnej Komisji Wyborczej. Republikanin uzbierał w sierpniu 130 mln dolarów, a jego konkurentka niemal trzy razy więcej. "Zbiórki funduszy przez byłego prezydenta utknęły w martwym punkcie" - pisze agencja Axios. Coś mogłoby się zmienić, gdyby doszło do debaty, którą zaproponował kandydatom CNN. Ale Donald Trump ucina dyskusję w tej sprawie.

Kto wygra wybory w USA? Wiemy, kto zebrał więcej pieniędzy. Kamala Harris w tej kategorii wygrywa
Kto wygra wybory w USA? Wiemy, kto zebrał więcej pieniędzy. Kamala Harris w tej kategorii wygrywa /MANDEL NGAN, PETER ZAY/AFP

Zaledwie kilka tygodni pozostało do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Donald Trump oraz Kamala Harris idą w sondażach łeb w łeb, skupiając swoje wysiłki na przekonaniu wyborców w tzw. stanach wahających się

Jednak w jednej kategorii były prezydent zdecydowanie przegrywa. Chodzi o pieniądze pochodzące ze zbiórek i wpłat darczyńców. Agencja Axios dotarła do wyników z sierpnia.

Wybory w USA. Kto zebrał więcej pieniędzy?

Zestawienie wygląda bardzo niekorzystnie dla republikańskiego pretendenta. Według Federalnej Komisji Wyborczej Trump zebrał w sierpniu 130 mln dolarów. Jego konkurentka dostała aż 360 mln dolarów, czyli niemal trzy razy więcej.

"To znak, że zbiórki funduszy przez byłego prezydenta Trumpa utknęły w martwym punkcie" - czytamy w komentarzu opublikowanym przez Axios. Oddolna zbiórka wśród demokratów koniec końców okazała się wielkim sukcesem.

Axios podkreśliło, że w obozie republikanów miało dojść do paniki po debacie Trump-Harris w Pensylwanii. "Republikanie zaczęli akceptować fakt, że Trump nie otrzymał praktycznie żadnego wsparcia finansowego na rzecz zbiórki funduszy po debacie prezydenckiej, którą oglądało 67 milionów ludzi" - zaznaczono.

Wybory w USA. CNN zaprasza na debatę

Mimo wyraźnej przewagi w zbiórce pieniędzy na rzecz Harris ostateczny wynik głosowania 5 listopada nie jest przesądzony. Wiele może zależeć od planowanej przez telewizję CNN debaty. 

Nadawca zaprosił Kamalę Harris oraz Donalda Trumpa na rozmowę 23 października. Sztab polityk Partii Demokratycznej przyjął zaproszenie i rzucił wyzwanie republikanom. Były prezydent postanowił jednak zrezygnować z debatowania.

- Problem z kolejną debatą polega na tym, że jest po prostu za późno, głosowanie już się rozpoczęło - przekazał Trump na wiecu w Karolinie Północnej. Faktycznie, w niektórych stanach Amerykanie mogą głosować korespondencyjnie już kilka tygodni przed wyborami.

Źródło: Axios, AFP

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!  

Burmistrz Głuchołaz w ''Gościu Wydarzeń'' o trudnej sytuacji w mieście: Za dwa miesiąca może spaść pierwszy śnieg/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także