Pierwszy taki wiec Trumpa od zamachu. Uwagę przykuwa szczegół
Donald Trump przemówił na wiecu w Karolinie Północnej. Republikańskiego pretendenta do Białego Domu ochraniała szyba kuloodporna - to efekt niedawnego zamachu na jego życie oraz zwiększenie środków bezpieczeństwa. Republikanin w swoim wystąpieniu przekonywał o fatalnym stanie państwa. Stwierdził, że jedynym remedium na kłopoty jest wybranie go w listopadzie.
Donald Trump otrzymał zwiększone środki bezpieczeństwa podczas spotkania w Karolinie Północnej. Przemówienie zorganizowano w muzeum lotnictwa w Asheboro.
Tłumnie zebrani dostali prawdziwy pokaz jeszcze przed startem wydarzenia. Otóż samolot z Trumpem na pokładzie przeleciał tuż nad ich głowami. Nagranie udostępniono w mediach społecznościowych.
W trakcie wystąpienia na scenie ustawiono szyby kuloodporne. To efekt lipcowego zamachu na republikańskiego polityka. Przed miesiącem Trump został raniony w ucho na wiecu w Pensylwanii.
Wybory w USA. Trump na wiecu, oskarżał Harris
Podczas spotkania w Karolinie Północnej Donald Trump powtarzał, że obecny prezydent i jego zastępczyni odpowiadają za potężny kryzys gospodarczy. - Kamala (Harris - red.) jest najbardziej radykalnym lewicowym politykiem, jaki startuje po wysokie polityczne stanowisko w USA - oskarżał.
Trump wskazywał, że prezydentura demokratycznej kandydatki spowoduje inflację, znikanie miejsc pracy, a finalnie "zniszczenie państwa".
Republikański kandydat zwracał uwagę, że w niektórych miejscach inflacja wzrosła do nawet 50 proc. Nie podał jednak konkretnych przykładów. Jak wielokrotnie powtórzył, szansą na uzdrowienie państwa jest jego powrót do Białego Domu.
Donald Trump. Fala oskarżeń pod adresem demokratów
- Mamy wielką pracę do wykonania - mobilizował swoich zwolenników były prezydent. Podkreślał problem braku bezpieczeństwa na amerykańskich ulicach. Mówił, że w Chicago doszło do strzelaniny, w której zmarło pięć osób.
Trump zaznaczył, że demokraci nie widzą tych problemów, a jedynie w nieskończoność wymieniają jego nazwisko. - Mają syndrom Trumpa - przekazał.
- Oszukują na temat statystyk, liczby popełnionych przestępstw - kontynuował republikanin. Jego słowom towarzyszyła żywiołowa reakcja tłumu. Trump nie szczędził też słów krytyki pod adresem FBI, które jego zdaniem odpowiada za obecną sytuację.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!