Amerykańska kampania w pełni. Trump zaskoczył strojem i uderzył w Harris

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
735
Udostępnij

Donald Trump odwiedził jeden z lokali McDonald's. Republikanin smażył frytki i podawał je gościom. W tym samym czasie Kamala Harris pojechała do Georgii, gdzie zachęcała ludzi do pójścia na wybory. Na wiceprezydent USA czekała niespodzianka z okazji 60. urodzin. Ostateczne głosowanie już za kilkanaście dni, 5 listopada.

Amerykańska kampania na finiszu. Donald Trump zamienił marynarkę na fartuch i... smażył frytki
Amerykańska kampania na finiszu. Donald Trump zamienił marynarkę na fartuch i... smażył frytki Win McNameeAFP

Jak powiedział dziennikarzom Trump, mówiąc z okienka drive-thru, zdecydował się na wizytę w McDonald's, by podkreślić, że jego rywalka Kamala Harris rzekomo kłamała, mówiąc, że pracowała w jednej z restauracji sieci podczas studiów 40 lat temu.

- Mogę teraz powiedzieć, że pracowałem teraz dłużej niż Kamala. Ona tu nigdy nie pracowała. Dlaczego to robię? Bo ona kłamie. Po co o tym kłamać? Nie powinna o tym kłamać - ciągnął kandydat republikanów, utrzymując, że potwierdziła to sama firma. "USA Today" podaje jednak, że mimo twierdzeń Trumpa McDonald's nigdy publicznie nie ustosunkował się do tej kwestii.

Wybory w USA. Trump w McDonald's

Podczas swojej wizyty Trump - odziany w fartuch, bez marynarki, lecz w koszuli i krawacie - smażył frytki, które - jak podkreślił - bardzo lubi. Pytany przez dziennikarzy o swoje ulubione danie z restauracji powiedział jednak, że lubi wszystko i często stołuje się w fastfoodowej sieci. Kpił też z wypowiedzi swojej rywalki, że praca w kuchni jest bardzo ciężka.

- Ona mówiła, że było jej tak gorąco. Że to taka ciężka praca - mówił Trump, zauważając, że witająca go pracownica restauracji wykonuje tę pracę od wielu lat. W niedzielę Trump pójdzie również na mecz ligi futbolu amerykańskiego NFL zespołu Pittsburgh Steelers.

Wybory w USA. Steve Wonder zaśpiewał dla Harris

Kandydatka Demokratów, która obchodzi w niedzielę 60. urodziny, spędza ten dzień w Georgii, innym kluczowym stanie. Odwiedziła tam dwa aforamerykańskie kościoły w aglomeracji Atlanty, zachęcając ludzi do pójścia na wybory. Harris zwróciła uwagę, że w Georgii głos oddał już 100-letni były prezydent Jimmy Carter; dodała, że jeśli on może zagłosować, to każdy może to zrobić.

Podczas wizyty w kościele w Jonesboro do Harris dołączył piosenkarz Stevie Wonder, który zaśpiewał jej swoją piosenkę "Happy Birthday", skomponowaną pierwotnie z okazji ustanowienia święta Martina Luthera Kinga jr.

Wybory w Stanach Zjednoczonych odbędą się 5 listopada. Zwycięzca zastąpi w Białym Domu Joe Bidena. Urzędujący prezydent oficjalnie zakończy swoją kadencję w styczniu 2025 roku.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Wójcik w ''Gościu Wydarzeń'': Zbigniew Ziobro nie będzie uwiarygadniał nielegalnej komisji śledczej
      Wójcik w ''Gościu Wydarzeń'': Zbigniew Ziobro nie będzie uwiarygadniał nielegalnej komisji śledczejPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na