Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

W święta Polacy trenowali

Na dwóch treningach każdego dnia wielkanocne święta spędziła w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale reprezentacja Polski juniorów w siatkówce. We wtorek wybrańcy trenera Grzegorza Rysia udadzą się do Czarnogóry na turniej kwalifikacyjny mistrzostw Europy.

/AFP

- Na pewno każdy chciałby ten świąteczny czas spędzać w gronie najbliższej rodziny, przyjaciół, znajomych. Tym razem nie udało się połączyć sportu z tą piękną, polską tradycją. Nie można było wstać od stołów, pędzić na Okęcie, lecieć do Podgoricy, potem jechać do miejscowości Tivat i w środę przystąpić do gry. Zawodnicy przyjęli to ze zrozumieniem, zdają sobie sprawę, że w ostatnim okresie przygotowań trzeba dać z siebie wszystko - powiedział Ryś.

Szkoleniowiec dodał, że wbrew pozorom Wielkanoc kadrowicze spędzili prawie jak w rodzinie. - Panie z kuchni ośrodka zadbały o pomalowane jajka, przygotowały nam także inne produkty, z którymi siatkarze poszli do kościoła, aby je poświęcić. Posiłki były przy wspólnym stole, inne zwyczaje też podtrzymaliśmy, tak więc tradycja tych dni została zachowana.

W Tivacie Polacy zagrają kolejno: w środę z Izraelem, potem z Norwegią, Włochami, Hiszpanią i w niedzielę na koniec z gospodarzami - Czarnogórą. Bezpośredni awans do mistrzostw Europy (28-31 sierpnia na Białorusi) uzyska tylko zespół z pierwszego miejsca.

Na początku lipca rozegrane zostaną jeszcze turnieje barażowe dla drużyn, które zajmą drugie i trzecie miejsca w kwietniowych kwalifikacjach.

- Każdy rywal będzie groźny. Jak wiadomo, najciężej gra się pierwszy mecz, wtedy są największe emocje. Naszym pierwszym przeciwnikiem będzie Izrael, a na temat tej ekipy nie mamy materiałów i ciężko było zdobyć jakieś informacje. Teoretycznie najsilniejsze wydają się być zespoły Hiszpanii, Włoch i Czarnogóry - ocenił Ryś.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także