W poznańskiej Akademii Muzycznej zniszczono fortepian. Miał być wart milion złotych

Niefortunny wypadek miał miejsce w sobotni wieczór. Podczas wyjeżdżania na scenę, winda służąca do transportu instrumentów zniszczyła znajdujący się na niej fortepian koncertowy.

Na udostępnionym nagraniu można zobaczyć cały przebieg zdarzenia. Przed uruchomieniem windy należy usunąć lub przestawić znajdujące się na scenie instrumenty tak, aby zapobiec ich zniszczeniu. Tym razem niestety nie udało się tego dopilnować. W momencie, gdy winda zaczęła wyjeżdżać na scenę, na jej drodze znalazła się noga od fortepianu.

Na wideo widać, jak jeden z pracowników placówki próbuje przesunąć fortepian, jednak niestety nie przynosi to skutków. Podnosząca się winda zaczyna unosić instrument, który finalnie przechyla się i spada na bok.

Do sytuacji odniosła się w oświadczeniu Akademia Muzyczna w Poznaniu: "W dniu 11 czerwca br. w Auli Nova w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności winda zahaczyła o fortepian, wskutek czego instrument uległ uszkodzeniu. Wszystkie okoliczności zdarzenia oraz stan instrumentu są badane. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym wypadku".

Później dodano także: "Trwają prace powołanej w tym celu komisji mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia. Niezależnie od powyższych prac w dniu jutrzejszym rozpocznie prace komisja przedstawicieli producenta fortepianu pozwalające na uzyskanie raportu o stanie instrumentu. W nawiązaniu do wątpliwości pojawiających się w przestrzeni publicznej informujemy, że fortepian jest ubezpieczony. Dalsze informacje przekażemy po zakończeniu prac obu komisji".

Wśród komentarzy pod umieszczonym w sieci nagraniem zaczęły pojawiać się też głosy studentów Akademii, którzy komentując wypadek wspominali sytuacje, kiedy to władze uczelni miały zabraniać korzystania z fortepianu, aby uniknąć jego zniszczenia.