Wstrząsająca relacja 70-latka. To zrobili mu Rosjanie

Oprac.: Aleksandra Wieczorek

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
267
Udostępnij

100 dni w rosyjskiej niewoli spędził w ubiegłym roku 70-letni bloger z miasteczka Bałaklija w obwodzie charkowskim. Ukraiński portal TSN przekazał, że mężczyzna w tym czasie miał być torturowany elektrowstrząsami, bity i zmuszany do współpracy z wrogiem.

Wojna w Ukrainie. Rosyjscy żołnierze
Wojna w Ukrainie. Rosyjscy żołnierzeOlga MaltsevaAFP

Anatolij Harahaty przez około 50 lat zajmował się fotografią i pracą z kamerą. Na kilka miesięcy przed wybuchem wojny utworzył swój kanał na platformie YouTube, a już podczas inwazji zamieścił tam nagranie przedstawiające rosyjską kolumnę wojskową. 70-latek został za to aresztowany przez okupantów. Najeźdźcy przez ponad trzy miesiące znęcali się nad starszym mężczyzną, próbując zmusić go do nagrywania propagandowych materiałów. Za odmowę Anatolij był bity kijami i rażony prądem - czytamy na łamach ukraińskiego serwisu.

70-latek o życiu w rosyjskiej niewoli. "Jak można to przetrwać?"

- W pomieszczeniu przebywało 11 osób. Spałem na podłodze przy drzwiach. Zaznaczaliśmy kreskami upływające dni. Często nie było wody, musieliśmy kąpać się raz w tygodniu, na każdą osobę przypadały dwa litry wody. Do tego temperatura 30-40 stopni, wyobraźcie to sobie. Jak można to przetrwać? A ludzie przetrwali - relacjonował były więzień.

Harahaty przyznał, że okupanci niekiedy pozwalali zatrzymanym cywilom wyjść na świeże powietrze, ale z workiem nałożonym na głowę. Racje żywnościowe były bardzo skromne, a przemoc fizyczna i elektrowstrząsy - "na porządku dziennym" - opowiadał 70-latek.

Mężczyzna wspominał, że został uwolniony we wrześniu 2022 roku, na trzy dni przed wyzwoleniem Bałakilii przez ukraińskie wojska. Część więźniów musiała jednak wydostawać się o własnych siłach z zamkniętych pomieszczeń, ponieważ najeźdźcy uciekli, pozostawiając cywilów w aresztach.

Wojna w Ukrainie. "Ludzie już nie chcą na to patrzeć, ale trzeba to pokazywać"

Ostatnio Anatolij zdecydował się powrócić do miejsca, w którym przebywał w niewoli. Jak podkreślił, od czasu wyzwolenia Bałaklii opublikował ponad 300 nagrań poświęconych rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

- Ludzie już nie chcą na to patrzeć. Nawet ja sam już nie chcę się tym zajmować. Ale jak można tego nie robić? Trzeba to pokazywać, dlatego (...) każdego dnia staram się zamieścić jakiś materiał - powiadomił 70-letni bloger.

Licząca przed rosyjską inwazją około 26 tys. mieszkańców Bałaklija została zajęta przez rosyjskie wojska na początku marca 2022 roku, w pierwszych dniach najazdu Kremla na Ukrainę. Władze w Kijowie odzyskały kontrolę nad miejscowością podczas ofensywy w obwodzie charkowskim we wrześniu ubiegłego roku.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Wydarzenia": Dowiedziała się o raku będąc w ciąży. Wygrała walkę z chorobąPolsat NewsPolsat News
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
127
Super
relevant
54
Hahaha
haha
35
Szok
shock
21
Smutny
sad
19
Zły
angry
11
Lubię to
like
Super
relevant
267
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na