Rosjanie oficjalnie o stratach w Ukrainie. Co piąty zabity był oficerem
Oprac.: Mateusz Stelmaszczyk
Co piąty rosyjski żołnierz zabity w Ukrainie był oficerem - podał w środę rosyjskojęzyczny serwis BBC. Rosja potwierdziła oficjalnie, że od 24 lutego śmierć poniosło 1083 osób, które brały udział w tzw. "specjalnej operacji militarnej", jak Kreml nazywa inwazję na Ukrainę. Te dane są znacząco zaniżone, ale uwagę zwraca wysoki odsetek oficerów wśród poległych - 217 osób, co stanowi 20 proc. - wskazało BBC.

Według BBC Rosja miała potwierdzić śmierć jednego generała, 10 pułkowników, 20 podpułkowników, 31 majorów i 155 oficerów niższego szczebla (od młodszego lejtnanta do kapitana).
Autorzy opracowania zauważyli, że podobny, równie wysoki odsetek oficerów odnotowano w poprzednim raporcie z 21 marca. Wówczas strona rosyjska oficjalnie potwierdzała, że w Ukrainie poległo 557 żołnierzy, z czego 109 oficerów (19,6 proc.). Miałoby to wskazywać na utrzymującą się tendencję dużej śmiertelności wojskowych wyższego szczebla.
- Tak wysoki odsetek oficerów wśród strat wojennych nie oznacza, że co piąty zmarły żołnierz na pewno był oficerem. Zgodnie z rosyjską tradycją, priorytetem na wojnie jest wysłanie do ojczyzny ciał poległych dowódców. O śmierci takich osób częściej też mówi się publicznie. (...) W przypadku wojskowych niższego szczebla znacznie trudniej o wiarygodne szacunki - zauważył Samuel Cranny-Evans, ekspert brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute, cytowany przez BBC.
Ukraiński sztab generalny: Rosja straciła 18,6 tys. żołnierzy
W opracowaniu podkreślono również, że aż 15 proc. poległych żołnierzy, których śmierć oficjalnie potwierdzono w Moskwie, służyło w elitarnych wojskach powietrznodesantowych (WDW). W ocenie BBC, ponadstandardowe wykorzystywanie WDW w rosyjskich operacjach w Ukrainie świadczy o słabym przygotowaniu bojowym i niskim morale innych formacji. Dlatego żołnierze WDW muszą być posyłani na różne odcinki frontu, niejako zastępując tam wojskowych z pozostałych rodzajów sił zbrojnych.
Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy do środy (6 kwietnia) Rosja straciła podczas wojny około 18,6 tys. żołnierzy, w tym siedmiu generałów.