Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Ponad 1000 górników uwięzionych pod ziemią. To efekt rosyjskiego uderzenia

W Ukrainie ewakuowano ponad 1000 górników z kopalni w obwodzie dniepropietrowskim. Po zmasowanym rosyjskim ataku rakietowym na obiekty infrastruktury energetycznej, w niektórych kopalniach doszło do przerwania dostaw prądu. Górnicy utknęli pod ziemią. Ministerstwo Energetyki Ukrainy poinformowało, że udało się pomyślnie przeprowadzić ewakuacje pracowników kopalni.

Ponad 1000 górników zostało uwięzionych pod ziemią z powodu przerwy w dostawie prądu
Ponad 1000 górników zostało uwięzionych pod ziemią z powodu przerwy w dostawie prądu/Albin Marciniak/East News

Podczas masowego rosyjskiego ataku rakietowego w nocy z 21 na 22 marca zakłady wydobywcze węgla w obwodzie dniepropietrowskim zostały pozbawione prądu. Pod ziemią pracowało wówczas 1060 górników.

"Kilka kopalń w obwodach donieckim i dniepropietrowskim jest pozbawionych prądu. Pod ziemią znajduje się ponad 1000 osób. Ich życiu nie zagraża" - podaje Ministerstwo Energetyki Ukrainy

DTEK, czyli największy prywatny inwestor w ukraińskiej branży energetycznej poinformował, że wdrożono plan likwidacji sytuacji awaryjnej. "Uruchomiono rezerwowe źródła zasilania i rozpoczęto ewakuację górników na powierzchnię" - przekazano. 

Po ewakuacji wszyscy górnicy przechodzą badania lekarskie. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Nocny atak rakietowy na na obiekty energetyczne w Ukrainie

W nocy Rosjanie uderzyli w elektrownię Dnipro w obwodzie zaporoskim. Ukrhydroenergo, największa ukraińska spółka wytwarzająca energię wodną, poinformowała, że póki co nie ma zagrożenia, że tama zostanie przerwana. Armia rosyjska przeprowadziła dwa bezpośrednie ataki w elektrownię wodną Dniepr (HPP). Ihor Syrota, dyrektor generalny PJSC Ukrhydroenergo poinformował, że elektrownia HPP-2 jest w stanie krytycznym i nie wiadomo, czy będzie mogła pracować. W wielu regionach Ukrainy wprowadzone awaryjne, ciągłe przerwy w dostawie prądu w wyniku rosyjskich ataków rakietowych na ukraińską infrastrukturę energetyczną.

Szef Enerhoatomu Petro Kotin stwierdził, że zaistniałe wydarzenie jest skrajnie niebezpieczne i może grozić sytuacją awaryjną. Jego zdaniem, odłączenie ostatniej linii łączącej elektrownię z siecią krajową sprawi, że Zaporoska Elektrownia Atomowa kolejny raz okaże się w stanie blackoutu, co jest poważnym naruszeniem zasad bezpieczeństwa stacji.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Siewiera w "Graffiti" o odwołaniu ambasadorów: Polski straci oczy i uszy/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także