Pierwsze problemy Rosjan z pomocą Koreańczyków. "Skąd mamy ich wziąć?"
Rosyjscy żołnierze wyrażają obawy co do tego, w jaki sposób północnokoreańscy żołnierze będą dowodzeni oraz jak należy ich wyposażyć - wynika z przecieków rozmów przechwyconych przez ukraiński wywiad. Okazuje się, że Rosjanie przydzielą też tłumacza na każdą grupę 30 Koreańczyków.
W piątek ukraiński wywiad poinformował, że przechwycił rozmowy rosyjskich wojskowych na temat przygotowań do przyjęcia północnokoreańskich jednostek w rosyjskim obwodzie kurskim. Z nagrania wynika, że rosyjscy żołnierze pogardliwie wypowiadają się o przybyszach z Korei Północnej, których nazywa się m.in. "Batalionem K" bądź "Chińczykami". Pod adresem północnokoreańskich wojskowych miały też paść niecenzuralne zwroty.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
Wojna w Ukrainie. Zamęt w rosyjskich szeregach. "Skąd mamy ich wziąć?
We fragmencie nagrania słychać jak Rosjanie planują rozwiązać potencjalne problemy komunikacyjne w związku z przybyciem północnokoreańskich "posiłków". Okazuje się, że Kreml zdecydował się rzekomo przydzielić po jednym tłumaczu i trzech wyższych oficerach na każdą grupę 30 żołnierzy z Korei Północnej.
Pomysł ten miał jednak nie spodobać się rosyjskim wojskowym. - Jedyne, czego nie rozumiem, to to, że na 30 osób powinno przypadać trzech wyższych oficerów. Skąd mamy ich wziąć? - miał stwierdzić jeden z rosyjskich żołnierzy. - Mówię wam, jutro przychodzi 77 dowódców batalionów, są dowódcy, zastępcy dowódców i tak dalej - słychać potem kolejny głos.
Według Ukraińskiej Prawdy na przechwyconym nagraniu słychać żołnierzy 810. oddzielnej brygady piechoty morskiej. Walczy ona na froncie w przygranicznym rosyjskim obwodzie kurskim, w którym, od 6 sierpnia trwa operacja sił ukraińskich.
Północnokoreańscy żołnierze w Rosji. Nowe informacje wywiadowcze
Ukraiński wywiad przekazał, że w Rosji znajduje się obecnie około 12 tys. północnokoreańskich żołnierzy, w tym 500 oficerów oraz trzech generałów. Pierwsi północnokoreańscy żołnierze mają zostać wysłani przez Rosję do strefy walk już na przełomie 27 i 28 października. Z ustaleń agencji Bloomberga wynika natomiast, że do kraju Władimira Putina wkrótce uda się już druga partia północnokoreańskich żołnierzy.
Brytyjski wywiad jest zdania, że północnokoreańscy żołnierze mają otrzymać rosyjskie obywatelstwa. W czwartek ukraiński wywiad ogłosił, że pierwsi żołnierze z Korei Północnej są już w obwodzie kurskim w Rosji. - Federacja Rosyjska nigdy nie wątpiła, że Korea Północna poważnie podchodzi do wdrożenia porozumienia dotyczącego wspólnej obrony - powiedział tego samego dnia rosyjski dyktator Władimir Putin.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!