Nadzwyczajne spotkanie z Władimirem Putinem. Kim jest jedyna kobieta na zdjęciu?
Na zdjęciu z wczorajszego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Rosji zwraca uwagę jeden szczegół. Wśród najważniejszych rosyjskich polityków jest jedna kobieta. To Walentina Matwijenko. Kim jest jedna z najbliższych współpracowniczek Władimira Putina?
Zdjęcie z nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa oraz jej przebieg daje dobry wgląd w to, jak wygląda struktura władzy w Rosji. W jednym pomieszczeniu znaleźli się najważniejsi współpracownicy Władimira Putina. Wśród nich jedna kobieta.
Kim jest jedyna kobieta na zdjęciu - Walentina Matwijenko?
Walentina Matwijenko urodziła się 7 kwietnia 1949 roku w Szepetówce na Ukrainie. Miasto to jest siedzibą rejonu w obwodzie chmielnickim.
Matwijenko jest absolwentką Instytutu Chemiczno-Farmaceutycznego w Leningradzie (później Petersburgu). To właśnie podczas studiów rozpoczęła karierę w strukturach władzy - najpierw jako członkini Komsomołu, czyli Komunistycznego Związku Młodzieży. Do partii trafiła w wieku 28 lat, w 1972 roku.
Szybko awansowała. W latach 90. Matwijenko była już ambasadorką ZSRR, a potem Rosji, w Grecji i na Malcie. Ściśle współpracowała także z Ministerstwem Spraw Zagranicznych.
Współpraca z Władimirem Putinem
Od 1998 roku rozpoczęła urzędowanie na stanowisku wicepremiera Rosji. Urząd ten pełniła w rządach czterech premierów. W 2003 roku została gubernatorką Petersburga.
Na stanowisku tym była przez ponad siedem lat - do 21 września 2011, gdy została przewodniczącą Rady Federacji.
W 2014 roku objęły ją retorsje za działania Rosji wobec Ukrainy. 17 marca za podniecanie antyukraińskiej histerii otrzymała zakaz wjazdu do USA i krajów UE.
Wierna sojuszniczka Putina
Warto zauważyć, że mimo iż Walentina Matwijenko należy dziś do najbliższego kręgu Władimira Putina, to jednak piąć po szczeblach kariery w Moskwie zaczęła się zanim obecny prezydent rozpoczął marsz po władzę.
Nie zmienia to oczywiście faktu, że Matwijenko jest wierną współpracowniczką Putina i robi to, czego oczekuje od niej prezydent.