Broń z USA dla Ukrainy jest już w Europie. Media wskazują na Polskę
Znaczna część broni z USA, która ma trafić do Ukrainy, znajduje się już w magazynach w Polsce i Niemczech - przekazała CNN, powołując się na swoje źródła. - Mam nadzieję, że pociski znajdą się w drodze do Ukrainy przed końcem tygodnia - mówił w weekend senator Mark Werner, komentując przełom ws. pakietu amerykańskiej pomocy dla Kijowa.
W sobotę amerykańska Izba Reprezentantów przegłosowała pakiet pomocowy dla Ukrainy w wysokości niespełna 61 mld dolarów. Ustawę poparło 311 członków Izby Reprezentantów, w tym 101 z Partii Republikańskiej. 112 deputowanych (wszyscy ze strony republikańskiej) było przeciw.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po głosowaniu przekazał, że "jest wdzięczny (...) za decyzję, która utrzymuje historię na właściwym torze".
CNN: Broń dla Ukrainy jest już w Niemczech i Polsce
Jak wskazuje CNN, ukraińscy żołnierze na linii frontu uważają, że perspektywa ostatecznego zatwierdzenia przez Kongres pakietu pomocy wojskowej dla Kijowa wpłynie na gigantyczny wzrost morale.
Amerykańskie źródło związane z dostarczaniem pomocy wojskowej Ukrainie, na które powołuje się CNN, przekazało, że znaczna część broni, która ma trafić do Ukrainy, jest już wstępnie rozmieszczona w magazynach w Niemczech i Polsce. To znacząco skróciłoby czas potrzebny na jej transport do Ukrainy.
Źródło podało również, że to pociski artyleryjskie będą jednymi z pierwszych materiałów wojskowych, które zostaną przekazane ukraińskim żołnierzom. Amerykańscy urzędnicy nie potwierdzają tych doniesień.
Ukraina. Rakiety ATACMS. Wskazano datę dostawy
Tymczasem w niedzielę na temat pakietu pomocy dla Ukrainy wypowiedział się na antenie telewizji CBS News szef komisji ds. wywiadu w Senacie USA Mark Warner.
- Myślę, że jeśli to (pakiet pomocy - red.) dotrze do prezydenta (Joe Bidena - red.) w poniedziałek lub wtorek, te dostawy zostaną realnie uruchomione, z rakietami dalekiego zasięgu ATACMS - mówił wówczas Warner. Wyraził nadzieję, że pociski znajdą się w drodze do Ukrainy przed końcem tygodnia.
Według Warnera żołnierze ukraińscy mają wspaniałe morale, ale ich wysiłki w ostatnich tygodniach podkopywał fakt, że musieli racjonować pociski z powodu braku amunicji. - Jeśli nie dostaną tego sprzętu, nie będą mogli kontynuować walki z Rosjanami - zaznaczył.
W październiku 2023 roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził użycie przez Siły Zbrojne Ukrainy pierwszych amerykańskich pocisków balistycznych ATACMS. Wcześniej dziennik "Wall Street Journal" podał, powołując się na źródła wtajemniczone w sprawę, że Stany Zjednoczone potajemnie wysłały Ukrainie niewielką liczbę tych pocisków o zasięgu 160 km.
Wojna na Ukrainie. Zełenski o decyzji USA
- Stany Zjednoczone pozostaną u boku Ukrainy i nie stanie się ona drugim Afganistanem - oświadczył Zełenski. Zapytany o ewentualność dużej ofensywy rosyjskiej, odparł, że siły ukraińskie już się do niej szykują. - Pomoc USA to silny sygnał dla Kremla - dodał na antenie NBC News.
Ukraina od dawna zabiegała o ATACMS, lecz przez długi czas Biały Dom odmawiał dostaw tych rakiet. Prezydent Biden i jego doradca Jake Sullivan uzasadniali to obawami o wywołanie kolejnej wojny światowej. Pentagon sugerował, że USA posiadają zbyt mało rakiet w swoich zasobach. Przełom nastąpił jednak w trakcie lipcowego szczytu NATO w Wilnie. Według doniesień prasy decyzja zapadła podczas wizyty prezydenta Zełenskiego w Białym Domu we wrześniu ubiegłego roku.
ATACMS to wystrzeliwane z wyrzutni HIMARS i M270 MLRS rakiety balistyczne o zasięgu do 300 km. Ukraina otrzymała dotychczas starszą wersję pocisków o zasięgu 165 km, zawierającą subamunicję kasetową.
Źródła: CNN, CBS News
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!