Armia ukraińska: W ataku na hotel zginęło 100 rosyjskich żołnierzy

Oprac.: Jolanta Kamińska
W nocy z soboty na niedzielę armia ukraińska uderzyła w hotel w mieście Krasnyj Łucz w obwodzie ługańskim. Jak twierdzi Departament Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy, zlikwidowano stu rosyjskich żołnierzy.

Według departamentu, cytowanego w poniedziałek przez portal Ukrainska Prawda, ukraińscy wojskowi trafili w rosyjski punkt dowodzenia, który był rozlokowany w hotelu w mieście Krasnyj Łucz.
Jak napisano w komunikacie, 100 wojskowych zginęło, a liczba poległych może wzrosnąć w związku z odniesionymi przez pozostałych żołnierzy obrażeniami.
Miasto Krasnyj Łucz (Chrustalnyj) od 2014 roku znajduje się na terenie samozwańczej tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej.
Wojna. "Robimy wszystko, by zadać wrogowi jak największe straty"
W poniedziałek rano ukraińska armia informowała także o zniszczeniu pięciu rosyjskich czołgów, dwóch samobieżnych haubic Goździk, trzech pojazdów opancerzonych i dziewięciu samochodów.
Siły zbrojne zniszczyły także drona Merlin-VR w pobliżu Iwanówki, gdzie Rosjanie próbowali przeprowadzić zwiad lotniczy.
Ukraińskie lotnictwo wykonało pięć uderzeń na pozycje wroga. W szczególności zaatakowano trzy pozycje wroga w powiecie berysławskim. Pary helikopterów Mi-8 i Mi-24 zniszczyły dwie pozycje wroga w regionie Chersonia.
- Każdego dnia od pięciu miesięcy robimy wszystko, by zadać wrogowi jak największe straty i by pozyskać jak największe wsparcie dla Ukrainy w wojnie z Rosją - powiedział w niedzielnej odezwie do narodu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.