PO krytykuje ustalenia szczytu w Brukseli
Politycy Platformy Obywatelskiej negatywnie oceniają negocjacje Beaty Szydło w sprawie brytyjskich postulatów. Polski interes nie został zabezpieczony - uważają.
Przypomnijmy, że na szczycie w Brukseli Wielka Brytania porozumiała się z pozostałymi krajami Wspólnoty. Zgodnie z umową obniżone zostaną świadczenia na dzieci mieszkające poza Wielką Brytanią. Pojawiła się także możliwość zawieszenia świadczeń dla nowo przybyłych pracowników na siedem lat.
- Wracając z tego szczytu, pani premier Beata Szydło obwieściła wielki sukces, tymczasem uważna lektura ustaleń szczytu sprawia, że trudno doszukać się jakichkolwiek pozytywnych informacji dla Polaków - ocenił na konferencji prasowej Jan Grabiec z PO.
- Z ustaleń szczytu wynika, że polskie dzieci będą gorzej traktowane niż dzieci brytyjskie, a polscy pracownicy wyjeżdżający do Wielkiej Brytanii mogą być traktowani jako pracownicy drugiej kategorii - uważa Grabiec.
- Na czym polega sukces Beaty Szydło? - pyta polityk PO.
Polską premier krytykował także Andrzej Halicki.
- To nie były negocjacje, to było wyrażenie zgody na oczekiwania brytyjskie - podsumował poseł.