Nagrody w konkursie wręczono podczas poniedziałkowej gali w Katowicach. Jury nagrodziło Szymurę m.in. "za perfekcjonizm warsztatowy oraz rzetelność i drobiazgowość dokumentacji". - Ta nagroda ma dla mnie niezwykłe znaczenie; jest także symbolicznym hołdem złożonym bohaterowi tego filmu - człowiekowi, który wypromował Śląsk, Zabrze w Polsce i za granicą. To miasto jest dziś postrzegane jako miasto prof. Religi - powiedział laureatka dziękując za nagrodę. Szef Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu i wieloletni współpracownik prof. Religi, prof. Marian Zembala, wskazał na przesłanie, jakie niesie ze sobą film o najsłynniejszym polskim kardiochirurgu. - Był naszym mentorem, nauczycielem; człowiekiem, który przełamał wiele barier - wspominał prof. Zembala. Laureatów konkursu wyłoniło jury złożone ze znanych dziennikarzy śląskich mediów. Jego pracami kierowała uznana reportażystka radiowa, laureatka prestiżowej nagrody "Prix Italia", Anna Sekudewicz z Radia Katowice. Wiceprzewodniczącym jury był red. Jan Dziadul z "Polityki". Laureaci otrzymali nagrody finansowe. Oprócz nagrody głównej przyznano m.in. trzy równorzędne drugie i trzecie nagrody. Zdobywcami drugich nagród zostali Judyta Watoła i Dariusz Kortko z katowickiego oddziału Gazety Wyborczej za tekst "Mój szczerbaty górnik". Nagrodzono ich za "doskonałe pod względem warsztatowym odsłonięcie nieznanej szerzej karty historii, dotyczącej tragedii w kopalni Wujek". Druga nagroda przypadła również Grażynie Kuźnik z Dziennika Zachodniego za artykuł "Sprawiedliwy po latach". Jurorzy docenili autorkę za "w pełni profesjonalne podjęcie ważnego historycznego tematu, a zarazem upamiętnienie wybitnej postaci śląskich mediów" - wieloletniego fotoreportera CAF Kazimierza Seko, który niedawno pośmiertnie otrzymał tytuł "Sprawiedliwego wśród narodów świata". Druga nagroda przypadła również Marcinowi Pietraszewskiemu z Gazety Wyborczej w Katowicach za "odwagę, profesjonalizm i rzetelność w podejmowaniu i realizacji ważnych społecznie tematów". Wyróżniono jego tekst "Doktor może marny, ale nietykalny". Pietraszewski otrzymał też nagrodę w kategorii "News" - za artykuł "Antyterroryści wylatują, bo ochraniali Paris Hilton". To nagroda za "za autorski, oparty na własnych źródłach informacji materiał dziennikarski, który wywołał szeroki oddźwięk w opinii publicznej i skutkował konsekwencjami służbowymi w policji" - uzasadniali jurorzy. Laureatami trzeciej nagrody zostali Ewa Niewiadomska z Radia Katowice "za dziennikarski i artystyczny kunszt, którego efektem jest materiał niezwykle atrakcyjny w treści i formie" - reportaż "Perły Barbary", Łukasz Kowalski z TVP Katowice za film "Testament" ("za autorski, świetnie udokumentowany temat i jego profesjonalną dziennikarską realizację") oraz Teresa Semik z Dziennika Zachodniego za wywiad z prezesem Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie Józefem Musiołem, "Ślązak przeciw Ślązakowi". Jury nagrodziło ją "za przemyślany i profesjonalnie przeprowadzony wywiad, wnoszący ważne treści do śląskiej debaty publicznej". Nagrodę specjalną jury za skuteczne dziennikarstwo interwencyjne otrzymała Elżbieta Skwarczyńska-Adryańska z Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej za artykuł "Dziecko to nie paczka". Kryteriami oceny materiałów konkursowych były przede wszystkim ich znaczenie dla opinii publicznej, rzetelność oraz interesujące, indywidualne przedstawienie tematu. Inicjatywa ustanowienia regionalnej nagrody dziennikarskiej wyszła od samych dziennikarzy, skupionych w działającym od blisko ośmiu lat stowarzyszeniu Media dla Integracji Europejskiej. "Silesia Press" należy do nielicznych w Polsce regionalnych konkursów dziennikarskich. Promuje dokonania dziennikarzy i ludzi mediów ze Śląska oraz tych, którzy podejmują ważne dla regionu i związane z nim tematy. Inicjatywa ma też integrować miejscowe środowisko dziennikarskie. W ubiegłorocznej edycji konkursu zwyciężyła Violetta Rotter-Kozera z katowickiego oddziału TVP. Jury nagrodziło ją za film "Pod banderą Chopina", relacjonujący nietypową trasę koncertową Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia.