Chory na cukrzycę zamiast do szpitala trafił na izbę wytrzeźwień. Sprawę umorzono

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Maciej Dąbek, cukrzyk, zasłabł w autobusie. Mimo tego że był trzeźwy, zamiast do szpitala, trafił na izbę wytrzeźwień. Nie pomogły mu odpowiednie dokumenty medyczne w plecaku, specjalna opaska na ręku ani nawet badanie na zawartość alkoholu we krwi. O sprawie informuje TVN24.

Chory na cukrzycę zamiast do szpitala trafił na izbę wytrzeźwień; zdj. ilustracyjne
Chory na cukrzycę zamiast do szpitala trafił na izbę wytrzeźwień; zdj. ilustracyjne123RF/PICSEL

Do zdarzenia doszło w lutym. Dziś prokuratura w Zabrzu umorzyła śledztwo w tej sprawie. Historię Macieja Dąbka przypomina TVN24. Mężczyzna jechał miejskim autobusem, gdy nagle zasłabł - jak się później okazało, z powodu niedocukrzenia. Kierowca autobusu pomyślał, że chory jest pijany i zamiast pogotowia, wezwał strażników miejskich. Funkcjonariusze zawieźli pana Macieja na izbę wytrzeźwień. Tam obudził się w samej bieliźnie. Tłumaczył, że cierpi na cukrzycę. W odpowiedzi miał usłyszeć: "Uspokój się, bo zapniemy cię w pasy".Zdaniem prokuratury, straż miejska nie przekroczyła swoich uprawnień. Nie doszło też do narażenia życia lub zdrowia chorego, "bo lekarz w izbie z pewnością by mu pomógł, gdyby się jego niedocukrzenie się zwiększyło".

Maciej Dąbek zapowiada, że odwoła się od decyzji prokuratury.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na