Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zełenski: Rosyjska ofensywa już się rozpoczęła

Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu stacji BBC, w którym stwierdził, że rosyjska ofensywa w Ukrainie już się rozpoczęła. - Ataki mają miejsce z kilku kierunków - powiedział, podkreślając, że Ukraina nie pójdzie na kompromis z Rosją. - Wszelkie kompromisy terytorialne uczyniłyby nasze państwo słabszym.

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski/RONALDO SCHEMIDT / AFP/East News

Po słowach o kompromisie Zełenski rozwinął swoją myśl i wyjaśnił: - Nie chodzi o sam kompromis. Dlaczego mielibyśmy się tego bać? W życiu idziemy na miliony kompromisów każdego dnia. Pytanie brzmi: z kim? Z Putinem? Nie, bo nie ma zaufania. Dialog z nim? Nie, bo nie ma zaufania.

Podkreślił, że zrzeczenie się jakiegokolwiek fragmentu terytorium oznaczałoby, że Rosja mogłaby "ciągle wracać", podczas gdy zachodnia broń przybliżyłaby pokój. - Oczywiście, nowoczesna broń przyspiesza pokój. Broń jest jedynym językiem, który Rosja rozumie - zauważył Zełenski.

Zełenski: Rosyjska ofensywa już się rozpoczęła

Ukraiński prezydent powiedział również, że przewidywana wiosenna ofensywa już się rozpoczęła. - Rosyjskie ataki mają już miejsce z kilku kierunków - powiedział, dodając, że wierzy, iż Ukraina może nadal je odpierać, dopóki sama nie zdoła przeprowadzić kontrofensywy. Powtórzył jednak apel do Zachodu o zwiększenie pomocy wojskowej.

Odniósł się również do groźby Łukaszenki, że jeśli choć jeden ukraiński żołnierz przekroczy granicę, to Białoruś będzie prowadziła wojnę ze swojego terytorium u boku wojsk rosyjskich. - Mam nadzieję, że nie przyłączy się. Jeśli tak się stanie, będziemy walczyć i przetrwamy - zapewnił, podkreślając, że taki krok byłby "ogromnym błędem" Łukaszenki.

Zapytany, czy był zaskoczony taktyką Rosji w wojnie, Zełenski określił ją jako "bezwartościową". - Ich sposobem jest niszczenie wszystkiego. Jeśli ich żołnierze otrzymali (i wykonali) te rozkazy, to znaczy, że podzielają te same wartości - zauważył.

- Dziś nasze przetrwanie i nasza jedność to jedyny cel. Zmierzamy w kierunku Europy. Ukraina wybrała tę drogę, nie możemy przegrać - powiedział, zapytany, jak jego zdaniem, zakończy się wojna.

Magierowski w "Gościu Wydarzeń" o Ukrainie: Gdyby nie Polska, bylibyśmy w zupełnie innym miejscu/Polsat News/Polsat News

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także