Rosyjski minister obrony w szpitalu. Siergiej Szojgu doznał ataku serca

Oprac.: Dawid Kryska
Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu doznał ataku serca i jest szpitalu - poinformował doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko. W ostatnich dniach media informowały o tajemniczym zniknięciu Szojgu, który od kilkunastu dni nie pojawiał się publicznie.

"Shoig miał atak serca. Dlatego od połowy marca nie pojawiał się publicznie. Teraz przechodzi rehabilitację w Głównym Wojskowym Szpitalu Klinicznym imienia N. N. Burdenko" - poinformował na Facebooku Anton Geraszczenko.
Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy dodał, że Szojgu zaniemógł po oskarżeniach ze strony prezydenta Rosji Władimira Putina, który obwinił go o porażkę inwazji na Ukrainę.
Zniknięcie Siergieja Szojgu
Siergiej Szojgu ostatni raz widziany był publicznie 11 marca, mimo że na początku trwającej od 24 lutego inwazji Rosji na Ukrainę zabierał głos i brał udział w konferencjach prasowych.
W czwartek zniknięcie Szojgu z przestrzeni publicznej skomentował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. - Minister obrony Rosji ma teraz dużo na głowie w związku z Ukrainą, to nie jest właściwy czas na aktywność medialną - powiedział.
Kreml utrzymuje, że minister Siergiej Szojgu na bieżąco informuje prezydenta Władimira Putina i Radę Bezpieczeństwa Rosji na temat "operacji" w Ukrainie - pisała z kolei agencja Interfax, cytowana przez Reutersa.
Na dowód tego kremlowski kanał RIA Kremlinpool opublikował nagranie z wideokonferencji, gdzie na ekranie widać Szojgu. Trudno jednak potwierdzić, kiedy nagranie zostało wykonane i czy nie zostało spreparowane. Wcześniej niezależne rosyjskie media opisywały sytuację, gdy 18 marca w telewizji pokazano ministra obrony podczas wręczania odznaczeń państwowych. Wideo to jednak - jak wskazano - było stare, pochodziło z 11 marca.