Rosjanie wtargnęli do biura w Chersoniu. "Zdjęli flagę, zabrali dokumenty"
Oprac.: Natalia Borzuta
Wojsko rosyjskie wtargnęło do biura Przedstawicielstwa Prezydenta Ukrainy na Krymie, mieszczącego się w Chersoniu. Wyłamano drzwi, zdjęto ukraińską flagę, prawdopodobnie wyniesiono sprzęt komputerowy i dokumenty - przekazało przedstawicielstwo w komunikacie cytowanym w poniedziałek przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

"Nie wykluczamy prowokacji, dlatego prosimy naszych obywateli o ostrożność. Wskazane jest wstrzymanie się od odwiedzania biura" - wskazano w komunikacie.
Chersoń - miasto zajęte przez rosyjskich najeźdźców
Poinformowano również, że z powodu rosyjskiej inwazji przedstawicielstwo tymczasowo zawiesiło działalność, a jego pracownicy wykonują obowiązki zdalnie. Placówka ma na celu udzielanie pomocy obywatelom Ukrainy z Półwyspu Krymskiego, anektowanego w 2014 roku przez Rosję.
Chersoń to jedyne miasto obwodowe, które zostało dotychczas zajęte przez wojska rosyjskie. Mimo gróźb ze strony władz okupacyjnych i represji wobec lokalnych aktywistów społecznych - aresztowań oraz przeszukań w domach i budynkach użyteczności publicznej - mieszkańcy Chersonia od ponad trzech tygodni organizują proukraińskie demonstracje.
W obwodzie chersońskim żołnierze rosyjscy przeprowadzają rewizje w poszukiwaniu żołnierzy ukraińskich i ochotników, również u członków ich rodzin. Uprowadzają kobiety i torturują miejscową ludność - podaje sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Aby zrekompensować swoje straty, strona rosyjska prowadzi też ukrytą mobilizację. Na terenach okupowanych zwiększona została zaś liczba rosyjskich posterunków, by przeszkodzić ludności w przemieszczaniu się.