Wielka eksplozja tamy w Ukrainie. Media pokazały nagranie
Ukraińska telewizja opublikowała nagranie z wysadzenia Tamy Ternowskiej w obwodzie donieckim. Nie wiadomo, w jaki sposób zapora została zniszczona i kto jest za to odpowiedzialny - lokalna administracja oskarża Rosję, z kolei blogerzy wojenni sugerują, że za eksplozją może stać Kijów.
Pierwsze informacje o wysadzeniu Tamy Ternowskiej pojawiły się w mediach społecznościowych w poniedziałek rano. Doniesienia te potwierdził w rozmowie z portalem Suspilne szef lokalnej administracji wojskowej Roman Padun.
- Wiemy, że woda przepływa teraz przez wioski położone w pobliżu tamy. Nie możemy jednak ustalić charakteru uszkodzeń. Nie możemy też dokonać inspekcji ze względu na ciągłe ostrzały - powiedział Padun i podkreślił, że tereny są pod stałym atakiem armii Kremla.
Poziom fali powodziowej na godzinę 16 w poniedziałek sięgnął 1,2 metra.
Ukraina-Rosja. Tama Ternowska wysadzona. Pokazano nagranie
We wtorek w sieci pojawił się film ze zniszczenia zapory. Ukraińska telewizja TSN zamieściła nagranie wykonane przy pomocy drona - widać na nim silną eksplozję, której źródła pochodzą z wewnątrz umocnień, o czym świadczy też fala uderzeniowa rozchodząca się na zbiorniku.
Oprócz tego na wideo dostrzec można dwie osoby uciekające z miejsca wybuchu.
Wojna w Ukrainie. Kto wysadził Tamę Ternowską?
Nie wiadomo, kto odpowiada za wysadzenie tamy. Szef donieckiej administracji wojskowej Wadim Fiłaszkin o przerwanie infrastruktury oskarżył Rosjan, którzy znajdują się po wschodniej stronie sztucznego zbiornika Kurachowe.
Dwóch rosyjskich blogerów - Jurij Kotienok i Boris Rożyn - a także ukraiński dziennikarz Andrij Caplijenko nie wykluczają, że odpowiedzialne za eksplozje są Siły Zbrojne Ukrainy. Dzięki zalaniu pobliskich terenów armia Kijowa mogłaby mieć na celu zabagnienie doliny rzeki, co utrudniłoby przeciwnikom manewry w okolicy.
Zbiornik Kurachowe powstał, by zasilać pobliską elektrownię. Amerykański "The Wall Street Journal" zwrócił uwagę, że ukraińskie władze miały w planach likwidację siłowni, ponieważ ta znajduje się tuż przy linii frontu - pozyskane części miałyby posłużyć natomiast do naprawy innych elektrowni. Decyzja miała zapaść, gdy Rosjanie wysadzili most, którym do siłowni dostarczano węgiel niezbędny do jej zasilania.
Źródło: Suspilne, Bielsat
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
