Wieloryb został zauważony przez Marcina Grabowskiego z Gdyni we wtorek przed południem. Na kilkudziesięciosekundowym nagraniu zwierzę kilkukrotnie wynurza się z wody. "Co on tu robi?" - mówi wyraźnie zaskoczony autor wideo. O niecodziennej sytuacji poinformowała gdynia.pl. Mieszkaniec Gdyni nagrał wieloryba. "Ogromne zaskoczenie" - W pewnej chwili usłyszałem odgłos wypuszczania powietrza, więc zaczęliśmy się z kolegami rozglądać. Wtedy zauważaliśmy płynącego nieopodal nas wieloryba. W Bałtyku nigdy wcześniej nie wiedziałem wieloryba, więc tym bardziej było to dla nas wszystkich ogromne zaskoczenie - powiedział Marcin Grabowski w rozmowie z lokalnym portalem. Obecność wieloryba w Bałtyku potwierdziła Grażyna Niedoszytko z Akwarium Gdyńskiego MIR-PIB. Jej zdaniem wieloryby są coraz częściej spotykane. To efekt zmian klimatycznych, ale także zmian technologicznych - każdy nosi przy sobie telefony komórkowe i aparaty, umożliwiające utrwalanie takich obrazów. Naukowczyni: Wieloryb z Gdyni to humbak - Na Bałtyku wieloryby obserwowane są od setek lat, takie pojedyncze wycieczki czasem się tu zdarzają - powiedziała Iwona Pawliczka vel Pawlik z Uniwersytetu Gdańskiego. Określiła tego konkretnego wieloryba jako humbaka, który jest "wszędobylskim gatunkiem". - Humbaki na Bałtyku obserwujemy co kilka, kilkanaście lat, ostatni raz miało to miejsce bodajże w 2016 roku. Wówczas humbak zapuścił się aż na wody Zatoki Puckiej i był tam ratowany z sieci rybackich przez ekipę Stacji Morskiej - dodała Pawliczka vel Pawlik. "Zostanie podjęta próba ustalenia pozycji zwierzęcia celem poinformowania innych krajów bałtyckich i monitoringu ssaka, by ustalić trasę jego wędrówki" - poinformował lokalny portal. Wieloryby, które wpływają do Morza Bałtyckiego mogą być zagrożone. Niestety z powodu mniejszego poziomu zasolenia wody, taka "wycieczka" może stanowić dla nich poważne niebezpieczeństwo. Czytaj też: To dofinansowanie z ZUS wynosi aż 300 tys. zł. Ty też możesz z niego skorzystać?