Słupsk pożegna zmarłego policjanta. Rodzina ma dwie prośby

Oprac.: Marta Stępień
We wtorek w Słupsku odbędzie się pogrzeb tragicznie zmarłego podinsp. Rafała Fortuńskiego. W związku z ceremonią rodzina policjanta zwróciła się z apelem do osób, które wezmą w niej udział. Funkcjonariusz zmarł w środę po tym, jak kilka dni wcześniej w kierowany przez niego motocykl wjechał rozpędzony samochód.

Pogrzeb podinsp. Rafała Fortuńskiego odbędzie się we wtorek. Ceremonia ma rozpocząć się o godzinie 12:30 w kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego w Słupsku.
Pogrzeb policjanta ze Słupska. Rodzina z apelem
Rodzina zmarłego policjanta poprosiła, by zamiast kwiatów, składać datki na Hospicjum im. Miłosierdzia Bożego w Słupsku oraz Schronisko dla Zwierząt przy ul. Sportowej. Specjalne skarbonki na ten cel mają być dostępne podczas ceremonii pogrzebowej.
Bliscy zmarłego apelują również do osób, które wezmą udział w ostatnim pożegnaniu funkcjonariusza, by powstrzymały się od składania kondolencji.
Do wypadku, w którym ucierpiał policjant doszło w niedzielę, 23 czerwca. Kilka dni później, w środę Szkoła Policji w Słupsku poinformowała, że funkcjonariusz zmarł. Podinsp. Rafał Fortuński był wykładowcą Zakładu Służby Kryminalnej Szkoły Policji w Słupsku. Miał 49 lat.
Śmierć policjanta. Sprawca nie udzielił pomocy
W motocykl, którym jechał podinsp. Fortusiński wjechał mercedes, kierowany przez 35-letniego Gerarda B. Kierowca samochodu nie zatrzymał się na światłach i z całym impetem uderzył w wyjeżdżający z prostopadłej ulicy pojazd.
35-latek nie udzielił pierwszej pomocy poszkodowanemu. Co więcej, wyciągnął telefon i zaczął nagrywać sytuację, po czym zamieścił wideo w mediach społecznościowych.
Sprawca wypadku jest obywatelem Polski, ale przez lata mieszkał w Danii. Na terenie tego skandynawskiego kraju odbywał już wcześniej karę za przestępstwa związane z narkotykami.
We wtorek Gerard B. został doprowadzony do słupskiej Prokuratury Rejonowej. Przedstawiono mu dwa zarzuty: spowodowanie wypadku, w którym pokrzywdzony doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, religijnych lub wyznaniowych.
W związku ze śmiercią 49-letniego policjanta zarzuty ulegną zmianie. 35-latkowi grozi wieloletnie pozbawienie wolności.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!