Do zatrzymania mężczyzny doszło w nocy w ubiegłym tygodniu. W piątek mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania włamania do bankomatu i kradzieży pieniędzy. - Funkcjonariusze dostali zgłoszenie o tym, że mężczyzna próbował włamać się do bankomatu znajdującego się wewnątrz jednego z budynków. Policjanci pojechali na miejsce i tam zauważyli pracownika ochrony. Mężczyzna przekazał im, że starszy pan z przedmiotem przypominającym skrobaczkę do szyb majstrował w bankomacie - dodała Rekowska. Świadek spłoszył włamywacza i wyprosił z budynku. Gdy zauważył, że bankomat ma uszkodzoną szufladkę, wezwał policję. Chciał tylko wypłacić pieniądze Chwilę potem funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o włamanie. To 73-letni mieszkaniec Sopotu. Mężczyzna oświadczył im, że był przy bankomacie bo chciał wypłacić pieniądze, ale zaprzeczył, by chciał się do niego włamać. - Policjanci nie dali wiary jego wyjaśnieniom. W reklamówce, którą miał przy sobie, znaleźli szpachlę malarską, łom, przecinak, klucz płaski, a także klapę od bankomatu. Przedmioty zostały zabezpieczone, a 73-latek trafił do policyjnego aresztu - tłumaczyła sopocka funkcjonariuszka. Śledczy zabezpieczyli na poczet przyszłej kary pieniądze w kwocie 2 tys. zł, które 73-latek miał przy sobie. Usiłowanie kradzieży z włamaniem to przestępstwo, za które sprawcy grozi od roku do 10 lat więzienia.