Teoria, że syfilis przywleczono z Ameryki, pojawiała się już wcześniej. Zarzucono ją jednak, ponieważ powoływano się na dowody, że choroba pojawiała się w Europie prekolumbijskiej. Ślady charakterystycznych uszkodzeń kości znaleziono bowiem w szkielecie mężczyzny, najprawdopodobniej mnicha, z klasztoru augustiańskiego w Kingston upon Hull. W 2000 roku metodą datowania węglowego stwierdzono, że pozostałości pochodzą mniej więcej z połowy lat 40. XIV wieku. Teraz jednak zespół Kristin Harper, biologa ewolucyjnego z Emory University w Atlancie, przeprowadził najbardziej szczegółowe ze wszystkich badań nad syfilisem. Wynika z nich, że najbliższym genetycznym krewniakiem współczesnego syfilisu są bakterie z Ameryki Południowej. Ma to dowodzić, że choroba wywodzi się z Nowego Świata. Inni naukowcy przyznają, że badania Harper są interesujące, jednak trzeba sprawdzić znacznie więcej próbek DNA. Zauważyli, że w badanych fragmentach występowało więcej różnic, niż można się było spodziewać, więc nie dają one jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, skąd pochodzi ta niebezpieczna choroba. Pozostaje też problem szkieletu z Hull. Profesor Harper zauważa jednak, że uczeni mają duże problemy z precyzyjnym datowaniem tego stanowiska archeologicznego i żadne znajdujące się w nim znalezisko (również i wspomniany szkielet), nie może precyzyjnie datowane poza rok 1495. Badania nad syfilisem są istotne nie tylko z punktu widzenia biologii czy medycyny. Choroba ta była w swoim czasie jednym z największych zabójców, prowadziła więc do zmian społecznych i politycznych. Zrozumienie drogi jej rozprzestrzeniania się pomoże też i historykom. Obecnie syfilis nie zagraża ludzkości. W latach 1952-1964 Światowa Organizacja Zdrowia prowadziła kampanię walki z tą chorobą. W jej ramach przebadano 300 milionów osób w Afryce, Ameryce Południowej, w Azji i na Pacyfiku. Pięćdziesiąt milionów z nich poddano leczeniu, które dało dobre rezultaty w przypadku 95% osób. Obecnie syfilis jest problemem lokalnym w niektórych krajach, ale te, jak Indie czy Indonezja, prowadzą aktywną walkę z tą chorobą. Anna Błońska, Mariusz Błoński