Gekony zadziwiają ludzi zdolnościami poruszania się nawet głową w dół. Potrafią chodzić po suficie, dzięki specyficznej budowie swoich stóp. Posiadają one bowiem setki włosków, z których każdy zbudowany jest z setek mikroskopijnej wielkości włókien. Pomiędzy stopą gekona a powierzchnią, po której się porusza, tworzą się tzw. oddziaływania van der Waalsa. Pojedyncze oddziaływanie jest słabe, jednak tysiące z nich są już na tyle mocne, że pozwalają na skuteczne przytwierdzenie zwierzęcia do ściany. Naukowcy od dawna próbowali wykorzystać to, co gekonowi dała natura. Tworzyli syntetyczne substancje klejące, które naśladowały budowę stóp zwierzęcia. Istniał jednak poważny problem. Substancje musiały być suche, gdyż woda poważnie osłabia oddziaływania van der Waalsa. Uczeni z Illinois postanowili - zwrócić się o pomoc - do innego zwierzęcia, które świetnie przytwierdza się do pionowych powierzchni - żyjącego w wodnym środowisku małża jadalnego. Messersmith wpadł na pomysł, by połączyć syntetyczny "gekoni" klej z technikami wykorzystywanymi przez małża. Najpierw zbadali białka, które wchodzš w skład substancji pozwalających małżowi na przyczepienie się do skały. Następnie z miękkiego polimeru zbudowali materiał, który przypominał stopę gekona i pokryli go różnymi roztworami, w których znajdowały się polimery naśladujące budowę białek małża. Zwierzę korzysta z całego szeregu protein, które tworzą w obecności wody sile wiązania zarówno z powierzchniami organicznymi jak i nieorganicznymi. Uczeni wykorzystali jedną z nich, zwaną DOPA. Swojš nowš hybrydowš substancje klejšcš uczeni nazwali ?geckelem?. Teraz chcš przej?ć ze skali mikro do skali makro. Messersmith mówi, że za pomocš techniki, którš wykorzystywali do tej pory, uda im się stworzyć klejšcy materiał o powierzchni 1 centymetra kwadratowego. Stworzenie większych kawałków będzie jednak wymagało opracowania nowych technik. Naukowiec uważa jednak, że gra jest warta ?wieczki. Amerykański uczony mówi, że klej przyda się np. w chirurgii. Tkanki w naszym ciele sš wilgotne, nowy klej będzie więc idealny. W przyszło?ci pomoże on w skonstruowaniu pojazdów, które będš chodziły po strukturach znajdujšcych się pod wodš. Mariusz Błoński