Naukowcy oceniają, że masa tajemniczej galaktyki wynosi około 1% masy Drogi Mlecznej. To mniej więcej tyle, co najjaśniejszy sąsiad naszej galaktyki - Wielki Obłok Magellana. Chakrabarti i Blitz szacują, że obecnie galaktyka znajduje się w odległości około 300 000 lat świetlnych od Drogi Mlecznej, czyli dwa razy dalej niż Obłok. Jednak przeprowadzone symulacje wskazują, że porusza się ona po bardzo wydłużonej elipsie i około 300 milionów lat temu znajdowała się w odległości zaledwie 16 000 lat świetlnych od centrum Drogi Mlecznej. Była więc bliżej tego punku niż Ziemia. To właśnie wówczas wywołała ona perturbacje gazu. Astronomowie chwalą koncepcję swoich kolegów z Berkeley i mówią, że prawdziwym wyzwaniem będzie zobaczenie tej galaktyki. Zdaniem Chakrabarti, dotychczas jej nie zauważono, gdyż, w przeciwieństwie do Wielkiego Obłoku Magellana, nie świeci ona jasnym światłem. Tajemnicza galaktyka może składać się z martwych gwiazd i niewielkiej ilości gazu. Uczeni mają nadzieję, że dalsze badania pozwolą określić miejsce, w którym należy jej szukać. Autor: Mariusz Błoński