Warszawa. Przemoc i groźby w tramwaju. Zaatakowane kobiety innej narodowości

Wiktor Kazanecki

Oprac.: Wiktor Kazanecki

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Policjanci z Warszawy szukają mężczyzny, który w tramwaju zaatakował dwie kobiety ze względu na ich narodowość. Ofiary są Ukrainkami. Przemoc wobec poszkodowanych stosował też na przystanku. W sieci opublikowano zdjęcia poszukiwanego.

Poszukiwanego mężczyznę uchwyciły kamery monitoringu w tramwaju
Poszukiwanego mężczyznę uchwyciły kamery monitoringu w tramwajuPolicja Warszawamateriały prasowe

Do zdarzenia doszło w sobotę 9 kwietnia około godz. 20:55 w warszawskim tramwaju linii "33". Jak podaje policja, mężczyzna widoczny na zdjęciach stosował przemoc i groźby bezprawne wobec dwóch kobiet.

"Koleżanka z Ukrainy, z 9-latkiem, co gorsza sama w ciąży, została pobita przez jakiegoś kulturalnie wyglądającego pana koło 60. Krzyczał, że wszyscy Ukraińcy powinni umrzeć. Popchnął ją tak, że uderzyła głową i straciła przytomność" - napisała w mediach społecznościowych znajoma zaatakowanej kobiety.

Jak powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej Aleksandra Skrzyniarz opisana kobieta nie jest jedyną ofiarą starszego mężczyzny.

- Napastnik początkowo zaatakował słownie jedną z pokrzywdzonych oraz towarzyszącego jej syna. Następnie kopnął jedną z kobiet, drugą zaś uderzył pięścią w twarz - powiedziała prokurator Skrzyniarz.

Prokuratura wszczęła śledztwo

Prokurator poinformowała, że Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz wszczęła śledztwo w tej sprawie.

- Czyli w sprawie stosowania przemocy wobec dwóch obywatelek Ukrainy z powodu ich przynależności narodowej. Postępowanie obejmuje również czyn polegający na stosowaniu groźby bezprawnej uszkodzenia ciała wobec obywatela Ukrainy także z powodu jego przynależności narodowej - uściśliła rzecznik Prokuratury Okręgowej. Chodzi o czyn z art. 119 § 1 k.k. zagrożony karą do 5 lat więzienia.

Poszukiwany był agresywny tylko ze względu na przynależność narodową poszkodowanych. Przemocy użył również na przystanku tramwajowym "Park Olszyna" przy ulicy Broniewskiego, na granicy Bielan oraz Żoliborza.

Tak wygląda poszukiwanyPolicja Warszawamateriały prasowe

Agresywny mężczyzna z tramwaju "33". Policja prosi o kontakt

Na fotografiach widać, że mężczyzna ubrany był w niebieską czapkę z daszkiem, szarą kurtkę, kolorowy sweter oraz jeansy. Nosił też okulary.

Policja Warszawamateriały prasowe

Prokuratura zapewnia, że zdarzenie, która zbulwersowało warszawiaków, jest dokładnie wyjaśniane.

- Wykonywane są intensywne czynności dowodowe, m.in. przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia, analizowany jest monitoring i prowadzone są czynności mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy - przekazała Skrzyniarz.

- Wszyscy, którzy byli świadkami zdarzenia oraz rozpoznają i mogą pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny proszeni są o kontakt telefoniczny pod numer 47 723 71 55, 47 723 71 56 lub numer alarmowy 112 - przekazała tamtejsza policjantka podinsp. Elwira Kozłowska.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Wiącek w "Gościu Wydarzeń" o handlu ludźmi z Ukrainy: Policja i służby są wyczulone
      Wiącek w "Gościu Wydarzeń" o handlu ludźmi z Ukrainy: Policja i służby są wyczulonePolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na