Do zdarzenia doszło kilka dni temu przy ul. Wiosny Ludów. Kryminalni z komendy na warszawskiej Ochocie ustalili, że ma tam dojść do oszustwa metodą "na wypadek". - Po przyjeździe na miejsce policjanci zastali 67-latka, który cały czas prowadził rozmowę z oszustami - tłumaczył podkom. Karol Cebula. Zobacz też: USA. Ukradli miliony na walkę z pandemią. Dzieciom zostawili list- Sprawcy tłumaczyli pokrzywdzonemu, że jego siostrzeniec spowodował wypadek i grozi mu więzienie. Jedynym ratunkiem dla niego, żeby nie poszedł do więzienia jest wpłacenie kaucji - przekazał policjant. 13-latek był zaskoczony Po godzinie rozmowy z 67-latkiem oszuści wydali mu polecenie wyjścia przed posesję i przekazania pieniędzy. - Na chodniku podszedł do niego nieletni, który odebrał torbę. Następnie 13-latek zaczął szybkim krokiem oddalać się w kierunku taksówki, która znajdowała się nieopodal - podkreślił. - Kryminalni natychmiast po przekazaniu torby przystąpili do zatrzymania. Nieletni był zaskoczony, kompletnie nie spodziewał się takiego obrotu sprawy - dodał podkom. Cebula. Po zatrzymaniu 13-latek został doprowadzony do sądu rodzinnego, gdzie postawiono mu zarzut popełnienia czynu karalnego. Sąd zdecydował o umieszczeniu go w schronisku dla nieletnich na trzy miesiące.