Policjantka straciła prawo jazdy po tym, jak chciała rozjechać staruszkę na pasach
Warszawska policjantka, która w grudniu ubiegłego roku nieomal potrąciła starszą kobietę na przejściu dla pieszych, usłyszała wyrok. Funkcjonariuszka zapłaci 1,5 tys. zł grzywny i prawie przez pół roku będzie bez prawa jazdy.
Nadal pozostanie jednak w służbie.
Według sądu to, że staruszka weszła na przejście na czerwonym świetle nie usprawiedliwia wjechania na pasy przez policjantkę. Jak zauważył sędzia orzekający w tej sprawie, doszło tu niemal do potrącenia.
Według policjantki chciała ona skłonić staruszkę... do szybszego zejścia z pasów, ze względu na zagrożenie ze strony pozostałych samochodów. Tłumaczenie nie przekonało sądu. Policjantka nie straciła z pracy, ale została przeniesiona do patrolu pieszego.