Pijany 26-latek prowadził karawan. "Tłumaczył, że jedzie po zwłoki"
Oprac.: Agata Sucharska
Mazowieccy policjanci podsumowali półmetek tegorocznych wakacji pod względem trzeźwości na drogach. Niechlubnym rekordzistą okazał się kierowca złapany w Łysach, który miał 3,5 promila alkoholu w organizmie. W ręce funkcjonariuszy wpadł również 26-latek z Płocka, który prowadził karawan mając blisko 2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W dniach w dniach 30 i 31 lipca mazowieccy policjanci przeprowadzi akcję "Trzeźwość", podczas której skontrolowano ponad 50 tysięcy kierowców samochodów, motocykli oraz rowerów.
Łącznie funkcjonariusze ujawnili 113 amatorów jazdy "na podwójnym gazie". Zatrzymali 99 praw jazdy, a także cztery osoby, które pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów wsiedli "za kółko".
Nietrzeźwi kierowcy na drogach. Policja pokazała niechlubne statystyki
Wśród zatrzymanych kierowców znalazł się 26-latek, który prowadził karawan pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjantom tłumaczył, że "jedzie po zwłoki".
Nie był jednak rekordzistą. Okazał się nim 35-latek, który wsiadł za kierownicę swojego citroena mając 3,5 promila alkoholu w organizmie. Dalszą jazdę udaremnili mu policjanci z posterunku w Łysych, którzy zatrzymali go w Lipinkach.
Wkrótce obaj kierowcy odpowiedzą za swoje czyny przed sądem.
Surowe kary za jazdę pod wpływem alkoholu
Niektórzy kierowcy zostali zatrzymani za jazdę pod wpływem po raz drugi. Mundurowi zatrzymali kierującego skodą, który posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie wykazało 0,3 promila alkoholu w organizmie 46-latka.
Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) kodeks karny przewiduje m.in. karę pozbawienia wolności do lat trzech. Nieodpowiedzialni kierowcy otrzymują również zakaz kierowania pojazdami oraz wysokie grzywny - od pięciu do 60 tys. złotych.
Jeśli kierując pojazdem w stanie nietrzeźwości, sprawca spowoduje wypadek, w którym są ciężko ranni, trafi do więzienia na minimum trzy lata, a jeśli są zabici, może grozić nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
"Jeśli widzisz, że nietrzeźwy chce wsiąść do samochodu i odjechać, nie pozwól na to! Nie podróżuj także z nietrzeźwym kierowcą! Widzisz dziwne zachowanie kierowcy na drodze, który jedzie 'wężykiem', jak najszybciej powiadom policję" - apelują policjanci.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
