Ciało 31-latka wypłynęło kilkaset metrów od miejsca, gdzie był widziany po raz ostatni.Mężczyzna przyjechał do Warszawy z Bytomia - prawdopodobnie na sobotni koncert grupy AC/DC. Jak wynika z relacji świadków, najprawdopodobniej chciał sobie zrobić zdjęcie na tle rzeki i właśnie wtedy wpadł do Wisły. (mal) Michał Dobrołowicz CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL