Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM, zarzuty usłyszy instruktor z legionowskiej szkoły policyjnej. Według prokuratury, w grę wchodzi tutaj niedopełnienie obowiązków, którego skutkiem był niebezpieczny wypadek. To przestępstwo nieumyślne, więc mężczyźnie mogą grozić 3 lata więzienia. Obecnie śledczy kompletują dokumenty i - jak ustalił Paweł Balinowski - zarzuty postawią ostatecznie w sierpniu. Stan poszkodowanego kursanta - początkowo określany jako krytyczny - bardzo się poprawił. Życie mężczyzny nie jest już zagrożone. (edbie) Paweł Balinowski