Karetka wiozła do szpitala dwóch poszkodowanych, którzy ucierpieli w wypadku na S17, o którym informowaliśmy o poranku - po godz. 6 rano w pobliżu Garwolina bus przewożący 10 osób uderzył w tył ciężarówki i dachował. W wypadku rannych zostało pięć osób, jedna z nich została zabrana do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - przekazał na antenie Polsat News mł. bryg. Tomasz Biernacki z PSP w Garwolinie. Mniej szczęścia miały inne dwie osoby, które jechały jednym z ambulansów. Garwolin: Wypadek karetki wiozącej poszkodowanych w innym wypadku Biernacki przekazał, że około godz. 8:20 na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Lubelskiej jedna z przewożących poszkodowane osoby karetek zderzyła się z samochodem osobowym. Siła zderzenia była tak duża, że jadący na sygnale pojazd wpadł do rowu i przewrócił się na bok. - Dwie osoby, które były poszkodowane już wcześniej zostały przewiezione innymi karetkami do szpitala. Hospitalizacji wymagała ponadto osoba jadąca samochodem osobowym - dodał Biernacki. Strażak przekazał, że obecnie trwa wyjaśnianie przyczyn nieszczęśliwego zdarzenia. Wypadek na S17. Pięć osób rannych Przedstawiciel PSP powiedział, że osoby poszkodowane w porannym wypadku na drodze ekspresowej miały widoczne obrażenia - przede wszystkim złamania kończyn. W pierwszej kolejności pomogli im strażacy. Choć pozostałe pięć osób nie zostało rannych, decyzją lekarza również trafiły do szpitala - przekazał strażak. Biernacki dodał również, że na godz. 10:30 droga S17 po wypadku busa i ciężarówki wciąż pozostaje zablokowana w kierunku Warszawy. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!