Incydent przed Belwederem. Mężczyzna podpalił plecak

57-letni mężczyzna w poniedziałek rano podpalił plecak i zostawił go przy ogrodzeniu przed Belwederem - przekazał Interii mł. asp. Jakub Pacyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa - Śródmieście. Policja zatrzymała mężczyznę, w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Na ten moment nie wiadomo, jaki był motyw działania mężczyzny.

Podpalony plecak został porzucony przed Belwederem
Podpalony plecak został porzucony przed BelwederemPiotr MoleckiEast News

W poniedziałek przed godz. 8:00 warszawscy policjanci zostali wezwali do mężczyzny, który zjawił się rano przed pałacem Belwederskim w Warszawie

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna zostawił plecak przy ogrodzeniu na ul. Belwederskiej, a następnie go podpalił - przekazał Interii mł. asp. Jakub Pacyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa - Śródmieście. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany.

Warszawa. Podpalony plecak przed Belwederem. Nie wiadomo, co było w środku

- To 57-letni obywatel Polski. W wyniku tego zdarzenia nic nikomu się nie stało. Miejsce zostało zabezpieczone, w tej chwili policja prowadzi tam czynności - dodał oficer prasowy. 

Na tym etapie postępowania nie wiadomo, jaki był motyw działania 57-latka, ani co znajdowało się w podpalonym plecaku.

Policjant podkreślił, że policja przeprowadzi oględziny i postara się ustalić zawartość plecaka, co być może rzuci nowe światło na pobudki, jakimi kierował się zatrzymany.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

​Marcin Piątkowski: Polska jest krajem na dorobku, który musi inwestować, a nie zaciskać pasaRMF