Informacja o ewakuacji międzynarodowego portu lotniczego w Warszawie pojawiła się w poniedziałek po południu. Warszawa. Ewakuacja Lotniska Chopina Na miejscu trwała akcja saperów. Jedna ze stref tamtejszego terminalu była wyłączona. Wcześniej biuro prasowe Polskich Portów Lotniczych informowało, że podróżujący muszą liczyć się z utrudnieniami. Z informacji dziennikarzy Polsat News wynika, że ewakuację zakończono po godz. 16. Przebieg akcji koordynowany był przez Straż Graniczną. Ewakuacja na Lotnisku Chopina. Zatrzymano obywatela RPA Jak przekazała Straż Graniczna w rozmowie z telewizją, na lotnisku w stolicy zatrzymano obywatela RPA, który najprawdopodobniej chciał przewieźć granat i amunicję. Mężczyzna chciał polecieć do Dubaju. Pracownik Służby Ochrony Lotniska w czasie kontroli bezpieczeństwa znalazł cztery sztuki amunicji. Skutkiem było przeszukanie bagażu rejestrowanego - to właśnie tam znaleziono przedmiot przypominający granat. Wszystkie przedmioty zostały zabezpieczone przez pirotechników. Mężczyzna został zatrzymany. We wtorek ma zostać przewieziony do prokuratury. To nie pierwsza ewakuacja na Lotnisku Chopina Poniedziałkowa ewakuacja na Lotnisku Chopina w Warszawie nie jest odosobnionym przypadkiem. Zaledwie w lipcu doszło do podobnej sytuacji. Wówczas podejrzewano, że ktoś zostawił materiał wybuchowy na terenie terminalu i zdecydowano się na ewakuację części pasażerów. Służby sprawdziły bagaż. Okazało się, że nie stanowi on zagrożenia dla podróżujących z portu lotniczego w stolicy. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!