17-latka spadła do Wisły w Warszawie. Uratowali ją policjanci
Policjanci uratowali tonącą 17-latkę, która z mostu Śląsko-Dąbrowskiego w Warszawie spadła do rzeki - poinformował w piątek Komisariat Rzeczny Policji.

Dyżurny policji został powiadomiony o zdarzeniu około godz. 11.30 i wysłał patrol na łodzi w okolicę mostu Śląsko-Dąbrowskiego.
"Policjanci po dwóch minutach zlokalizowali dziewczynę, która z mostu Śląsko-Dąbrowskiego spadła do Wisły. Funkcjonariusze bardzo szybko wyciągnęli 17-latkę na pokład łodzi i udzielili jej niezbędnej pomocy przedmedycznej" - przekazał w piątek Komisariat Rzeczny Policji.
Nastolatka była wyziębiona i skarżyła się na ból kręgosłupa.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zawiozła ją do szpitala.