17-latka spadła do Wisły w Warszawie. Uratowali ją policjanci
Policjanci uratowali tonącą 17-latkę, która z mostu Śląsko-Dąbrowskiego w Warszawie spadła do rzeki - poinformował w piątek Komisariat Rzeczny Policji.
Dyżurny policji został powiadomiony o zdarzeniu około godz. 11.30 i wysłał patrol na łodzi w okolicę mostu Śląsko-Dąbrowskiego.
"Policjanci po dwóch minutach zlokalizowali dziewczynę, która z mostu Śląsko-Dąbrowskiego spadła do Wisły. Funkcjonariusze bardzo szybko wyciągnęli 17-latkę na pokład łodzi i udzielili jej niezbędnej pomocy przedmedycznej" - przekazał w piątek Komisariat Rzeczny Policji.
Nastolatka była wyziębiona i skarżyła się na ból kręgosłupa.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zawiozła ją do szpitala.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.