Marcin Kierwiński z PO wspomina swoją maturę. "Wielkie przeżycie i wielki stres"
W całej Polsce rozpoczęły się matury 2017. Przy tej okazji zapytaliśmy polityków, jak wspominają swoje egzaminy maturalne. "To było takie przeświadczenie, że to najważniejszy egzamin, przed którym wtedy człowiek stawał" - wspomina w rozmowie z Interią Marcin Kierwiński z PO.
Jak podkreślił Marcin Kierwiński, matura była dla niego "wielkim przeżyciem i wielkim stresem".
Zapytany o to, czy podczas zdawania egzaminu dojrzałości miał przy sobie ściągi, odpowiedział dość wymijająco: "Tego nie powiem (śmiech). Mimo że trochę lat od tego czasu minęło, nigdy się do tego nie przyznam" - zażartował poseł.
"Trzymam kciuki za dzisiejszych maturzystów. Nie bójcie się, to nie jest nic strasznego. To trzeba po prostu przejść, trzeba to zdać" - zaapelował do tegorocznych abiturientów.
"To dopiero pierwszy poważny egzamin w życiu. Następne są równie poważne" - dodał.
Jak zauważył, samo przygotowywanie się do egzaminu, jest najlepszą forma uczenia się.
Zapraszamy również do śledzenia nas na Facebooku: Interia Matura, gdzie publikujemy wskazówki i materiały, które pomogą wam w przygotowaniach do tegorocznej matury.