Samochody wpadły do rowu. Seria wypadków, 11 uszkodzonych aut
W Białce Tatrzańskiej doszło w niedzielę do wypadku na drodze krajowej nr 49, w którym poszkodowane zostały dwie osoby. Ich obrażenia nie są zagrażające życiu. Na drodze panują utrudnienia, policja kieruje ruchem. W pobliżu doszło również do dwóch kolizji, a jak podała zakopiańska straż pożarna, łącznie uszkodzonych zostało 11 samochodów. Rzeczniczka KWP w Krakowie przekazała Interii, że warunki są trudne, a "nie wszyscy przełożyli opony".
Niesprzyjające warunki na drogach w Białce Tatrzańskiej sprawiły, że przed godz. 7:00 rano w niedzielę na DK49 doszło do wypadku, w którym uczestniczyły trzy samochody.
Rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie podinsp. Katarzyna Cisło przekazała w rozmowie z Interią, że poszkodowane zostały dwie osoby, jednak ich obrażenia nie są zagrażające życiu.
Białka Tatrzańska. Na drogach ślisko, panuje mgła. Samochody wpadły do rowu
Jak dodała rzeczniczka KWP w Krakowie, na drodze jest bardzo śliska nawierzchnia, dodatkowo panowała mgła, co spowodowało, że samochody wpadły do rowu.
- Jedna kobieta ma złamaną rękę. Uderzyła w poprzedzający samochód, po czym wylądowała na przeciwległym pasie, gdzie doszło do czołowego zderzenia z drugim samochodem. Kierujący tym pojazdem trafił do szpitala - poinformowała podinsp. Katarzyna Cisło dodając, że kobieta również została przewieziona do placówki leczniczej.
Trasa jest zablokowana. - Czekamy na usunięcie pojazdów. Utrudnienia mogą potrwać do dwóch godzin - przekazała rzeczniczka. W rozmowie z Interią podinspektor Cisło zaznaczyła też, że w okolicy, gdzie miał miejsce wypadek, doszło do dwóch kolizji. - To są góry, jest śliska nawierzchnia. Nie wszyscy mają przełożone opony - podkreśliła.
Wypadek i kolizje w Białce Tatrzańskiej. Kilka pojazdów uszkodzonych
Działania policji na drodze w Białce Tatrzańskiej nadal trwają, mundurowi kierują tam ruchem.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem również przekazała w mediach społecznościowych, że warunki na drodze są bardzo trudne. "Podczas prowadzonych działań doszło do kolejnych dwóch zdarzeń drogowych (kolizje, o których mówiła policjantka - red.) na tym samym odcinku drogi, w których łącznie zostało uszkodzonych 11 pojazdów" - zaznaczono w komunikacie.
Na miejsce wezwano straż pożarną z Białki Tatrzańskiej, Zakopanego, Leśnicy-Groń, a także policję.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!