W połowie kwietnia ma dojść do zmian w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska w Krakowie. Posadę ma stracić dotychczasowy prezes zarządu i jego zastępca powołani jeszcze za wcześniejszych rządów. Zgodnie z przepisami prezesa powołuje wojewoda na wniosek rad nadzorczej. Ta, jak wynika z informacji Interii, ma zebrać się 10 kwietnia. Wiadomość tę potwierdziliśmy także w sekretariacie funduszu. To podczas jej obrad ma zostać zgłoszony wniosek o zmianach. Z informacji Interii wynika, że nowym prezesem funduszu ma zostać Jerzy Popiel. To polityk Platformy Obywatelskiej i były miejski radny. Wcześniej był on wiceprezesem miejskiej spółki w Krakowie odpowiedzialnej za budowę parkingów. Ta została rozwiązana, bo nie radziła sobie ze swoimi zadaniami. Dodatkowo okazało się, że jeden z pracowników przywłaszczył sobie 122 tys. zł z opłat parkingowych, a sprawa trafiła do prokuratury. Popiel został natomiast rzucony na odcinek walki ze skutkami zmian klimatycznych. Polityk PO stanął na czele miejskiej spółki Klimat-Energia-Gospodarka Wodna. Ta zaczęła funkcjonować w styczniu 2020 r., a Popiel od początku był jej dyrektorem. Rocznie zarabiał ponad 250 tys. zł. Teraz, jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy, Popiel będzie odpowiadać za fundusz ochrony środowiska. Politycy PO mogą trafić na nowe stanowiska To nie jedyny awans, do którego przymierzani są krakowscy politycy PO. Andrzej Hawranek, radny Platformy, ma zostać szefem wojewódzkiej stacji sanitarno-epidemiologicznej. Hawranek w przeszłości już pracował w sanepidzie, jako kierownik oddziału administracyjnego. Jednak po dojściu PiS do władzy musiał odejść z jednostki. Pomocną rękę wyciągnął wtedy prezydent Jacek Majchrowski. Hawranek otrzymał posadę głównego specjalisty w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Krakowie. Na stanowisko nie przeprowadzono żadnego konkursu, ani nie opublikowano ogłoszenia o pracę. Z udostępnionego oświadczenia majątkowego wynika, że polityk, choć jest szeregowym pracownikiem, zarabia więcej niż część kadry kierowniczej spółki. Na zmianę stanowiska liczy także Grzegorz Lipiec. To były lider małopolskiej Platformy Obywatelskiej, który w przeszłości był posłem. Polityk startuje w wyborach do sejmiku małopolskiego i ma nadzieję na dobry wynik, który ułatwi mu zostanie marszałkiem województwa. Oczywiście jeśli koalicja rządząca zdobędzie większość w sejmiku małopolskim. Lipiec w przeszłości był już wicemarszałkiem. Jednak po zmianach władzy w grudniu 2019 r. dostał pracę w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Krakowie. Były parlamentarzysta został kierownikiem działu windykacji opłat dodatkowych, choć za odzyskiwanie należności za jazdę autobusami i tramwajami bez biletu odpowiadała wtedy prywatna firma. Marszałkiem województwa chce także zostać Wojciech Kozak z PSL. Ten w przeszłości był już wicemarszałkiem, ale po przegranych wyborach objął posadę w krakowskich wodociągach na stanowisku dyrektora ds. sprzedaży aglomeracyjnej. Chcesz porozmawiać z autorem? Napisz: dawid.serafin@firma.interia.pl