- Okoliczności i przyczynę zdarzenia ustala policja wraz z żandarmerią wojskową - powiedział polsatnews.pl st. kpt. Arkadiusz Kaniak, oficer prasowy PSP w Zielonej Górze. Wiadomo, że doszło do zderzenia dwóch ciężarówek amerykańskiej armii. - Duża laweta do transportowania sprzętu wojskowego uderzyła w tył cysterny przewożącej paliwo lotnicze - przekazał rzecznik. Nastąpiło rozszczelnienie cysterny, uszkodzony został też prywatny bus, którym podróżował tylko kierowca. Strażacy zabezpieczyli teren, wypompowali część paliwa z cysterny i zatamowali jego wyciek. - W akcji brało udział sześć zastępów straży pożarnej, policja i pogotowie - powiedział Kaniak. Około godziny 15:00 jezdnia była już drożna, a żandarmeria wojskowa, która przybyła na miejsce, zdecydowała o ściągnięciu obu pojazdów z S3 w bezpieczne miejsce, gdzie przepompowano paliwo do podstawionej cysterny. - Dwie osoby odniosły lekkie obrażenia. To kierowca busa i żołnierz, który doznał urazu kolana. Lekarz opatrzył ich na miejscu - dodał Kaniak. Nikt nie trafił do szpitala.