Pędziła wprost pod nadjeżdżający samochód. Za nic miała ograniczenia
Oprac.: Aleksandra Wieczorek
50-letnia kierująca w ostatniej chwili uniknęła zderzenia czołowego z prawidłowo jadącym autem. Nie dość, że wyprzedzała na podwójnej ciągłej, przekroczyła także prędkość o 66 km/h. Szalony rajd po lubelskich drogach skończył się dla niej zatrzymaniem prawa jazdy, 34 punktami karnymi i wysokim mandatem. Jak także dodaje policja, to niejedyny tego typu przypadek w ostatnich dniach.
Do niebezpiecznej sytuacji na drodze doszło za sprawą 50-letniej kierującej mercedesem. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Kolonia Mojsławice w województwie lubelskim - podaje policja.
Chciała wyprzedzić kilka samochodów, ledwo uniknęła zderzenia
Kobieta rozpoczęła manewr wyprzedzania, szybko zdołała ominąć sznur samochodów, docierając do zakrętu i podwójnej linii ciągłej. Wtedy z naprzeciwka nadjechał prawidłowo jadący pojazd. Kierująca w ostatniej chwili zzjechała na swój pas. Niewiele brakowało, a doszłoby do czołowego zderzenia.
Zdarzenie zarejestrowała policyjna kamera. Na nagraniu można zobaczyć mrożący krew w żyłach rajd kobiety, bowiem - jak się później okazało - znacząco przekroczyła ona dozwoloną prędkość w tamtym miejscu. W obszarze zabudowanym jechała o 66 km/h za szybko, co przełożyło się na mandatw wysokości czterech tysięcy złotych. 50-letnia obywatelka Ukrainy ukarana została także 34 punktami karnymi i zatrzymaniem prawa jazdy.
Policja: Kilka przypadków niebezpiecznego wyprzedzania
"Następnie tego samego dnia 60-letni obywatel Ukrainy kierujący audi, jadąc ulicą Chełmską, wyprzedzał na podwójnej ciągłej dojeżdżając do wierzchołka wzniesienia" - przekazała także asp. szt. Edyta Krystkowiak z lubelskiej policji. Jak dodała, kierowca przekroczył prędkość o 39 km/h, a policjanci przyznali mu 18 punktów karnych oraz mandat w wysokości 2800 zł. To nie pierwszy raz, gdy mężczyzna odpowiadał za wykroczenia drogowe tego rodzaju.
Zgodnie z treścią policyjnego komunikatu również w miejscowości Janki doszło do podobnego zdarzenia, gdy kierowca wyprzedzał na zakręcie, dojeżdżając do wierzchołka wzniesienia.
52-letni obywatel Ukrainy został ukarany przez mundurowych mandatem w wysokości tysiąca złotych i 10 punktami karnymi.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
